Milczenie to aprobata aborcji
Jak informuje “Nasz Dziennik”, Zgromadzenie Ogólne ONZ zatwierdziło dokument dotyczący „Współpracy międzynarodowej w zakresie dostępu do wymiaru sprawiedliwości, środków zaradczych i pomocy dla ofiar przemocy seksualnej”. Bezsprzecznie mamy do czynienia z ideologicznym dokumentem, który promuje ideologię gender oraz tzw. „bezpieczną aborcję”. Jedynym państwem, które zdecydowanie potępiło dokument i stanęło po stronie ochrony życia życia, była Nigeria. W artykule “Milczenie to aprobata aborcji” red. Jacek Sądej zwraca uwagę na fakt, że Polska nie wzięła udziału w głosowaniu nad rezolucją ONZ w sprawie aborcji.
Podczas ostatniego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ, zatwierdzono dokument promujący tzw. prawa reprodukcyjne oraz nomenklaturę językową, której zadanie polegać ma na promocji treści genderowych. W związku z narzucaniem wewnątrz ONZ agendy promującej lewicową ideologię, podjęto próbę mającą na celu globalne narzucanie ideologii gender całemu światu. Niestety, to nie Polska, ale Nigeria, którą wsparło ponad trzydzieści krajów, wezwała do całkowitego odrzucenia ideologicznego dokumentu. Niestety, polska dyplomacja “zastosowała unik w tej sprawie”.
Dopytywany przez Jacka Sądeja wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk, zwraca uwagę na fakt, że Polska jako jedyne państwo członkowskie, w przeciwieństwie np. do Węgier, nie wzięło udziału w głosowaniu. Swojego zdziwienia w tej sprawie nie kryje poseł Anna Maria Siarkowska, poseł Solidarnej Polski, która podkreśla, że “jest zaskoczona niejednoznacznym stanowiskiem polskich władz”. Dodaje przy tym, że “brak udziału w głosowaniu jest absolutnie niesatysfakcjonujący”, ponieważ “sprawy związane z życiem i śmiercią są priorytetowe. Tutaj nie można umywać rąk”.
W komentarzu udzielonym redaktorowi Jackowi Sądejowi dr Artur Dąbrowski, rzecznik Akcji Katolickiej w Polsce, przypomniał, że: “Zgromadzenie ONZ uprawomocniając rezolucję, promuje nie tylko aborcję, prawa reprodukcyjne, treści ideologii gender, lecz także homoseksualizm i transpłciowość. Dr Dąbrowski za żenującą w tej materii uznał postawę reprezentowaną przez polski rząd, “z której jednoznacznie wynika, że Polska nie tylko popiera genderową rezolucję ONZ”, ale uznaje aborcję za prawo człowieka. Rzecznik Akcji Katolickiej w Polsce podkreśla przy tym, że postawa NIgerii nie tylko buduje, ale jest wyraźnym sprzeciwem przedstawicieli najbardziej zaludnionego kraju na kontynencie afrykańskim. “Nigeryjczycy uczą również nas Polaków, że kraje narodowe powinny nie tylko pomagać kobietom unikać aborcji, ale przede wszystkim zapewniać matkom oraz ich dzieciom właściwą opiekę zdrowotną i wsparcie społeczne”.
W opinii rzecznika Dąbrowskiego lewica nie tylko ta światowa zaciera teraz ręce w tej materii. Nawet na rodzimym gruncie działacze lewicowi promujący aborcję nie kryją swego zdumienia nad postawą polskich władz. Dr Dąbrowski wyraził nadzieję, że środowiska katolickie w Polsce podejmą kampanię informacyjną w tej materii informując członków swych stowarzyszeń o postawie Polski wobec aborcji na forum międzynarodowym. Akcja Katolicka, wierna słowom św. Jana Pawła II: „Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”, z całą pewnością przypomni postawę polskich polityków w tej materii nie tylko w przededniu wyborów, ale i w chwili obecnej”, podkreślił rozmówca “Naszego Dziennika”.
Dąbrowski nadmienił również, że “Akcja Katolicka oraz związane z nią środowiska, w przeciwieństwie do sygnatariuszy i promotorów cywilizacji śmierci, nie godzą się na to by w ramach neomarksistowskich postulatów”. Taka droga jest niczym innym, jak pewną formą dyktatury relatywizmu, przed którą przestrzegał nas papież Benedykt XVI, powiedział rzecznik KIAK.
Na uwagę zasługuje również wypowiedź, której udzielił red. Sądejowi familiolog, dr Piotr Guzdek, twierdząc, że: “Debata na temat aborcji, homoseksualizmu i płci kulturowo-społecznej na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ jednoznacznie potwierdza, że agenda genderowa spełnia z naddatkiem kryteria ideologii”. W niniejszy spsób dąży się otwarcie nie tylko do penetracji, ale przede wszystkim do zdominowania wszystkich obszarów życia politycznego. W opinii Piotra Guzdka “ochrona przed ideologią gender staje się zatem racją suwerenności kulturowej wspólnot narodowych”.
Zachęcamy Państwa do lektury czwartkowego wydania “Naszego Dziennika”, w którym pośród wielu niezwykle cennych artykułów, znajdziecie Państwo i ten “Milczenie to aprobata aborcji”, w którym red. Jacek Sądej przedstawia prawdę na temat rezolucji ONZ poświęconej współpracy międzynarodowej w zakresie dostępu do wymiaru sprawiedliwości, środków zaradczych i pomocy dla ofiar przemocy seksualnej.
Krzysztof Król
Average Rating