Nie możemy milczeć – „Nasz Dziennik” o naszej inicjatywie

Read Time:4 Minute, 48 Second

W piątkowym wydaniu „Naszego Dziennika” (23.12.2022r.), redaktor Rafał Stefaniuk w artykule „Nie możemy milczeć opisuje szczegółowo kwestie związane z przyjętą w ubiegłym tygodniu przez Radę
Miasta Częstochowy uchwałą w sprawie „apelu o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy”. Redaktor Stefaniuk zwraca uwagę, że niniejsza sprawa od wielu tygodni była tematem wielu komentarzy, w tym ekspertów MEiN, którzy wprost artykułowali, że: – „inicjatywy zmierzające do zaprzestania finansowania lekcji religii są sprzeczne z polskim prawem
.

W wypowiedzi dla „Naszego Dziennika” prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej dr Artur Dąbrowski stwierdził: „-Radni przyjęli dokument, który – także w naszej ocenie – jest formą dyskryminacji
katechetów i wierzących uczniów. Dlatego apelujemy do Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Obywatelskich o zajęcie stanowiska w sprawie, a także o obronę katechetów
oraz uczniów”. – mówi „Naszemu Dziennikowi” dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej.

W artykule redaktor Rafał Stefaniuk przytacza również wypowiedź, której gazecie udzielił rzecznik Urzędu Miasta Częstochowy, Włodzimierz Tutaj. Rzecznik prasowy stwierdził, iż -„Stanowisko jest wyrażeniem opinii i nie może oczywiście skutkować prawnymi zmianami w systemie organizacji i finansowania
oświaty, w tym nauki religii”. – „Jest to więc apel, który zostanie przesłany do Premiera rządu RP oraz Ministra Edukacji i Nauki, i w ten sposób uchwała w formie stanowiska zostanie zrealizowana”, informuje rzecznik Tutaj.

Jak zauważa red. Stefaniuk sprawa jest jednak rozwojowa, ponieważ krakowscy radni chcą podjąć uchwałę o zaprzestaniu finansowania lekcji religii w szkole. Projekt uchwały w tej sprawie trafił już do kancelarii Rady Miasta Krakowa. W opinii wyrażonej w tej materii dla „Naszego Dziennika” psycholog Agnieszka Jackowska, stwierdziła: – „W tej sytuacji dziwię się, że kluczowe organy państwa polskiego milczą. Próbuje przeprowadzić się rewolucję obyczajową w naszym kraju, a instytucje odpowiedzialne za samorząd terytorialny, edukację czy prawa obywatelskie dorosłych i dzieci nie zabierają głosu. Konieczna jest zdecydowana reakcja w tej sprawie”.

W opinii psycholog Jackowskiej trudno jest nie łączyć działań częstochowskich radnych ze zbliżającymi się na jesień 2023 r. wyborami parlamentarnymi oraz i samorządowymi, które odbędą się wiosną 2024 r. Dlatego jesteśmy świadkami walki o przejęcie antyklerykalnego elektoratu. – „To jest niezwykła podłość, że do celów politycznych wykorzystuje się niewinność dzieci. Gdzie jako społeczeństwo doszliśmy? – pyta
Agnieszka Jackowska.

W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” dr Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości podkreśla, że na decyzję częstochowskich radnych należy spojrzeć poprzez kontekst rosnącego antyklerykalizmu oraz nietolerancji religijnej, która ogarnia Polskę. -„Pomysł odebrania finansowania lekcji religii trafił na podatny grunt. Tygodniami o słuszności tego posunięcia zapewniały liberalne i lewicowe media. Teraz
przykład z Częstochowy bierze Kraków. Stosowny projekt uchwały już został przygotowany i czeka na procedowanie. – Pod pozorem szukania oszczędności w budżecie miasta postkomuniści chcą uderzyć w naukę religii w szkołach”, stwierdza dr Marcin Romanowski. Podkreślił przy tym, że -„Jeszcze dalej poszli
krakowscy radni. Koledzy prezydenta Majchrowskiego chcą całkowitego odebrania księżom ich wynagrodzeń i przekształcenia ich pracy w wolontariat. To nic innego jak otwarty akt dyskryminacji katolików, katechetów i uderzenie w dzieci wierzące, które mają prawo do starannego
wykształcenia” – stwierdza wiceminister Marcin Romanowski.

Dr Marcin Romanowski zwraca uwagę na fakt, że obecnie mowa nienawiści wobec duchownych
oraz wiernych zbiera swoje żniwo. Jeżeli chodzi o pomysł likwidacji lekcji religii jest on uzasadniany
spadającą frekwencją dzieci na tego typu zajęciach. W rzeczywistości stanowi to efekt wieloletniej
„nagonki” na religię, prowadzonej permanentnie pośród młodego pokolenia Polaków. -„Oczernianie postaci takich jak św. Jan Paweł II oraz przemilczanie ogromnej roli Kościoła w historii świata i naszej
Ojczyzny podkopuje wspólne wartości” – zauważa dr Marcin Romanowski. W ocenie wiceministra sprawiedliwości -„Organizatorzy tych podłych ataków chcą uderzyć instytucjonalnie. Wycofanie religii ze szkół, pomysł rodem z czasów PRL, zmarginalizuje ich wychowawczy charakter. To także odebranie duchownym sporej części dochodów” – wskazuje dr Marcin Romanowski. W tych działaniach wyraźnie widać inspiracje lewackich działaczy, którzy tak naprawdę nigdy nie zaprzestali walki z religią. „Kościół to jedyna instytucja, która zawsze była zdolna stawiać opór szaleńczej ideologii lewicy”, stwierdza dr Romanowski.

Wiceminister sprawiedliwości dr Marcin Romanowski Źródło zdjęcia „Nasz Dziennik”

Wobec tych faktów nie chce milczeć Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej, która zwróciła się z wnioskiem do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, rzecznika praw obywatelskich prof. Marcina
Wiącka i rzecznika praw dziecka Mikołaja Pawlaka o pilne przyjrzenie się sprawie i podjęcie interwencji.
– „Uważamy, że samo podjęcie uchwały – bez względu na to, jaką ona otrzyma nazwę, nawet apelu – jest złamaniem obowiązującego w Polsce prawa. Nasz podstawowy zarzut dotyczy tego, że w tym dokumencie dyskryminowani są katecheci, a także wierzący uczniowie. Co więcej, dzieci i młodzież pozbawia się prawa do odebrania starannego wykształcenia, wobec tego PG, PRO i PRD nie mogą
milczeć” – stwierdza dr Artur Dąbrowski. Prezes częstochowskiej Akcji Katolickiej zaznaczył również, że:
-„Trzeba bronić pracowników szkolnictwa przed każdą formą prześladowania lub dyskryminacji”. Dodaje przy tym, że zarówno państwo polskie, jak i rodzice mają pewien dług zaciągnięty u nauczycieli religii.
– „Całkiem niedawno katecheci uratowali matury, gdy duża część nauczycieli bojkotowała egzaminy i wzięła uczniów za zakładników w swoich protestach”, twierdzi prezes Dąbrowski.

Agnieszka Jackowska zwraca uwagę, że obecny spór nie toczy się tylko o to, czy religia dalej powinna
być obecna w szkołach, ale dotyczy on fundamentalnych kwestii funkcjonowania państwa polskiego. Pani Jackowska podkreśla, że: -„Prawo do wyznania jest wpisane w Konstytucję. Rodzice są pierwszymi wychowawcami, a państwo ma obowiązek wspierania rodziny. Postawa duchowa jest najważniejsza, bo ona ukierunkowuje inne działania. A teraz samorządy podważają to, co jest fundamentem. To jest działanie bardzo niebezpieczne”, podkreśla pedagog Jackowska. W jej opinii świadczy to o tym, że państwo polskie nie radzi sobie w czasach toczącej się obecnie wojnie kulturowej. –”To, że jeszcze poszczególni ministrowie nie wydali instrukcji skierowanej do samorządów, w której przypomnieliby o ich
zadaniach i obowiązkach, to jest absurd – akcentuje Agnieszka Jackowska.

Wiceminister dr Marcin Romanowski uważa, że -„Zatrzymanie antyreligijnej, ideologicznej agendy powinno pozostać wspólnym celem Zjednoczonej Prawicy. – „Ostatnie lata to też wzrost otwartej agresji wobec księży, kościołów i symboli religijnych. Dziś ich współpracownicy atakują religię w szkołach. Kwestią czasu będzie dyskusja na temat obecności krzyży w salach lekcyjnych czy na terenie Sejmu”, dodaje wiceminister Romanowski

Admin/ Źródło: naszdziennik.pl

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %
Previous post „Wychwalajmy narodzonego Boga” – Parafialny Oddział zaprasza na koncert kolęd do Zajączek
Next post „Pośród kredowych wzgórz Betlejem zabrzmiało ciche kwilenie”