Dr Artur Dąbrowski komentuje dla „Naszego Dziennika” umorzenie przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga postępowania w sprawie spektaklu „Klątwa” 

Read Time:2 Minute, 48 Second

Z dzisiejszego wydania „Naszego Dziennika” (8.02.2023) dowiadujemy się, że prawie po sześciu latach Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła postępowanie w sprawie spektaklu „Klątwa”, który został zaprezentowany w Teatrze Powszechnym w Warszawie.

Z artykułu Zenona Baranowskiego „Bezkarność bluźnierców”, dowiadujemy się, że osoby dopuszczające się bluźnierczych czynów obrażających uczucia religijne osób wierzących oraz, znieważające publicznie przedmioty czci religijnej w spektaklu „Klątwa”, wyreżyserowanego przez chorwackiego reżysera Olivera Frljića, nie zastaną pociągnięte do odpowiedzialności. Z taką decyzją prokuratury, jak informuje „Nasz Dziennik”, nie zgadzają się prawnicy oraz członkowie naszego stowarzyszenia.

Do kwestii umorzenia sprawy odniósł się na łamach „Naszego Dziennika” dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej, który stawia pytanie o to, Czy państwo polskie jest w stanie zagwarantować ochronę naszych wartości religijnych? Dr Dąbrowski podkreśla, że w kontekście obrażania uczuć religijnych osób wierzących, chodzi o to, że można osobom wierzącym wyrządzać zło i i krzywdę i jednocześnie nie ponosić za to żadnych konsekwencji. W tym kontekście dr Dąbrowski uznał za słuszne zapytać o to, czy państwo polskie jest w stanie zagwarantować ochronę wartości religijnych?

Treść tego przedstawienia jest jednym wielkim szydzeniem z wierzących – stwierdza dr Dąbrowski, zwracając uwagę na opieszałość sądów w tej materii stwierdza, że mamy do czynienia z celową grą na przedłużenie postępowania. Ludzie składali zawiadomienia. Ich uczucia religijne, święte symbole zostały potraktowane w sposób bluźnierczy i odrażający. Dlatego postanowili zareagować. Również my, jako Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej zareagowaliśmy w tej sprawie, dostrzegając znamiona ideologicznej prowokacji w rzekomej sztuce.

Również w ocenie mec. dr. Michała Skwarzyńskiego działania związane z przedstawieniem Frljića, kwalifikują się do odpowiedzialności karnej. W swojej ekspertyzie prawnej opracowanej na potrzeby polskich parlamentarzystów mec. Skwarzyński zaznaczył, że: Spektakl „Klątwa” łamie standardy wolności wypowiedzi i prowadzi do dewastacji debaty publicznej poprzez celowe naruszenie prawa innych osób, zwłaszcza przekonań religijnych. W opinii mecenasa mamy do czynienia nie tylko z nadużyciem wolności słowa, ale również z pochwalaniem popełnienia przestępstw oraz znieważenia Rzeczypospolitej Polskiej.

Prokuratura Okręgowa Warszawa – Praga jednoznacznie podkreśliła, że pomimo wpłynięcia czterdziestu wniosków od osób publicznych, zdecydowano się na umorzenie śledztwa, które zostało wszczęte w lutym 2017 r. Treść i formuła spektaklu spotkały się z ostrą krytyką Episkopatu Polski, który stwierdził jednoznacznie, że przedstawienie ma wyraźne znamiona bluźnierstwa. Rzecznik KEP wyjaśnił, że w tym przypadku mamy do czynienia z –Publiczną profanacją krzyża, przez co ranione są uczucia religijne uczucia chrześcijan, dla których krzyż jest świętością.

W połowie 2018 r. Prokuratura poinformowała publicznie, że zabezpieczony materiał dowodowy w sprawie jest badany, że zeznają świadkowie w sprawie oraz, że sporządzana jest opinia biegłego prof. Eugeniusza Sakiewicza dotycząca tego, czy w trakcie sztuki rzeczywiście doszło do profanacji. Profesor Sakiweicz jednoznacznie stwierdził, że „Klątwa” obraża uczucia religijne osób wierzących. Z kolei mec. Skwarzyński poinformował, że zażalenie w sprawie zostało już wysłane do prokuratury. Mecenas oczekuje również od instytucji publikacji treści biegłych, które opracowano na potrzeby śledztwa.

– Chcemy, żeby państwo zadbało o nas wierzących. Chcemy żeby prawo było respektowane wobec nas – katolików – Mówi „Naszemu Dziennikowi” Dr Artur Dąbrowski. Dodaje przy tym, że – Rzeczywistość poprawności politycznej świadczy bardzo wyraźnie o tym, że nas, katolików, można obrażać, ale my nie mamy prawa odnieść się do lgbt, oceniać ideologii gender, mamy zgadzać się na wszystko, na to, co jest dyktatem rozbijającym chrześcijaństwo. Prezes DIAK konkluduje swą wypowiedź następująco: Sądy, prokuratura mają dbać o to, żeby prawo było respektowane, a nie przyzwyczajać przestępców do bezkarności. Oczekujemy od prokuratury i sądów działań zapewniających poszanowanie praw katolików.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Witamy na świecie Zuzię Król
Next post „Z epoki identyczności, z epoki samotności, z epoki Wielkiego Brata, z epoki dwójmyślenia pozdrawiam was!