„Prokuratura sprawdza uchwałę Rady”

Read Time:3 Minute, 9 Second

Prokuratura – z polecenia ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – przyjrzy się uchwale Rady Miasta Częstochowy w sprawie likwidacji finansowania lekcji religii – pisze red. Rafał Stefaniuk na łamach „Naszego Dziennika”. Redaktor przypomina, że bezpardonowy atak na lekcje religii radni z częstochowskiej lewicy rozpoczęli w grudniu 2022 r. przyjmując uchwałę, w którym zaapelowali do Premiera RP Mateusza Morawieckiego oraz Ministra Edukacji i Nauki prof. Przemysława Czarnka o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy. Niniejszy pomysł skopiowali radni z Krakowa, którzy również chcę likwidacji lekcji religii w tym mieście. Jednak wniosek ten nie uzyskał przepadł w głosowaniu.

O interwencję w sprawie stwierdzenia zgodności uchwały z obowiązującym prawem w Polsce zwróciła się do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, rzecznika praw obywatelskich prof. Marcina Wiącka oraz rzecznika praw dziecka, Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej. W swojej wypowiedzi dla „Naszego Dziennika” dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej zaznacza: – W naszej ocenie ta uchwała łamie obowiązujące w Polsce prawo, a przy tym jest formą dyskryminacji nauczycieli i uczniów ze względów religijnych.

Niestety, jak zauważa red. Stefaniuk: -Podstaw do podjęcia działań nie widzi RPO. W ostatnich latach urząd ten wykonuje tytaniczną pracę w walce z rzekomym prześladowaniem środowisk lgbt w Polsce. Stawał także w obronie migrantów, których w wojnie hybrydowej wypowiedzianej Polsce przywożą pod polskie granice reżimy białoruski i rosyjski. W tym kontekście Marcin Wiącek nie ma wątpliwości, że środowiska lgbt i osoby o innym pochodzeniu kulturowym muszą być objęte ochroną – także na polu antydyskryminacyjnym. W kwestii jawnych ataków na katolików, podejmowanych działań dyskryminacyjnych względem nich, Rzecznik Praw Obywatelskich nie czuje się „organem właściwym do formułowania ocen i postulatów w tym zakresie”.

Rzecznik Praw Dziecka zwraca uwagę na fakt, że samorządowcy częstochowscy mają świadomość tego, że ich działanie przełożone na konkretny akt prawa miejscowego, złamałoby nie tylko prawo oświatowe – lecz także – przede wszystkim Konstytucję RP i umowy międzynarodowe – Konkordat między Stolicą Apostolską a RP oraz Konwencję o Prawach Dziecka. W opinii Mikołaja Pawlaka samo zaskarżenie uchwały do organów nadzorczych spowodowałoby automatyczne wyeliminowanie go z obrotu. W informacji przesłanej „Naszemu Dziennikowi” Rzecznik Praw Dziecka jednoznacznie stwierdza, że:

Działania radnych z Częstochowy mają charakter polityczny, a ich celem jest wywołanie efektu medialnego.
Rzecznik Praw Dziecka

Poważne wątpliwości co do legalności działań Rady Miasta Częstochowy ma prokurator generalny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który zlecił Prokuraturze Regionalnej w Katowicach zbadanie sprawy, czy w tym przypadku zachodzą przesłanki do podjęcia przez prokuratora działań w ramach ustawowych kompetencji. W dalszej kolejności szef Prokuratury Okręgowej w Częstochowie zwrócił się z wnioskiem do przewodniczącego rady Miasta Częstochowy o przesłanie uchwały wraz z jej uzasadnieniem.

Prorektor Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości dr Michał Sopiński odnosząc się do podjętych czynności prawnych stwierdza, że – Działania prokuratury zasługują na uznanie. Dodaje przy tym, że Polska Konstytucja chroni wprost swobodę sumienia wszystkich swoich obywateli. Dziś nie można ulegać subiektywnemu pierwiastkowi antyreligijnemu, który może opanować porządek prawny. Wojujący ateizm nie może stać się determinantą ładu społecznego – Stwierdza Prorektor SWWS.

Jak informuje „Nasz Dziennik”, Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej zbadanie zgodności uchwały radnych z częstochowskiej lewicy przez prokuraturę przyjęła z zadowoleniem. Nie pozwolimy na to, żeby sprawa została zamieciona pod dywan. To, co zrobili Radni Częstochowy, to zapalenie pierwszej iskry w walce z religią w szkołach, i ten płomień ma się roznieść po całym kraju. Już tu, na tym etapie, trzeba podjąć konkretne działania w obronie katechetów i uczniów, – którzy – także w szkołach – chcą poznawać swojego Boga – stwierdza dr Artur Dąbrowski.

Prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej zwraca uwagę na to, że antykatolickie środowiska konstruując tezę o usuwaniu religii ze szkół z powodu uczęszczania na niniejszy przedmiot mniejszej ilości uczniów, przemilczają fakt, że podległe miastu szkoły, przeważnie tak konstruują plan lekcji, że lekcje religii są umieszczane na pierwszej lub ostatniej godzinie. Dlatego – nie dziwmy się, że niektórzy uczniowie z nich rezygnują.

Zachęcamy Państwa do zapoznania się z całym artykułem red. Rafała Stefaniuka w „Naszym Dzienniku”.

Krzysztof