Pominęli w książce i reportażu kluczowe dla rzetelnego przekazu kwestie. Czy przeproszą?
Okazuje się, że dokumenty UB, których używano do zdyskredytowania krakowskiego kard. Adama Sapiehy prawdopodobnie zostały sfałszowanie – czytamy w "Rzeczpospolitej". Dziwnym trafem do niniejszych materiałów...