Wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika
“Dla Józefa, krwi królewskiej, zjednoczonego przez małżeństwo z największą i najświętszą z kobiet, uważanego za ojca Syna Bożego, życie przeminęło na pracy, a dzięki trudom rzemieślnika zdobywał konieczne środki dla swojej rodziny” – pisał papież Leon XIII w encyklice “Quamquam pluries“. Wskazane przez Ojca Świętego Leona obszary aktywności św. Józefa dotyczyły małżeństwa, ojcostwa oraz pracy. Dziś ze względu na obchodzone w Kościele wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika pochylamy się nad płaszczyzną pracy, wiążąc ją ze św. Józefem.
W swoim przemówieniu w dniu 1 maja 1955 r. Pius XII zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich ogłosił ten dzień świętem Józefa rzemieślnika. Wprowadzenie wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika było nie tylko wyrazem pasterskiej troski papieża, ale potrzebą rodzącą się z chęci powstrzymania komunistycznej koncepcji dotyczącej zniesienia własności prywatnej, czy też właściwego rozumienia pracy. Postawienie osoby św. Józefa jako wzorowo pracującego człowieka stało w jawnej opozycji komunistycznej międzynarodówki, która “konflikty między pojedynczym robotnikiem a pojedynczym burżujem” uważała za konflikt walki między dwiema klasami.
Paul Lafargue – działacz i teoretyk międzynarodówki, prywatnie zięć Karola Marksa – mówił o pracy jako pewnego rodzaju szaleństwie, które “ogarnęło klasę robotniczą krajów o rozwiniętej cywilizacji kapitalistycznej. To szaleństwo pociąga za sobą osobiste i społeczne niedole, torturując od dwóch wieków zmęczoną ludzkość”. Miłość do pracy, w ujęciu zięcia K. Marksa jest tożsama nie tyle z namiętnością do pracy, co z dewiacją, zboczeniem umysłowym.
W publikacji “Prawo do lenistwa” Lafargue zachęca klasę robotniczą do zerwania z namiętnością do pracy i ukuć żelaznego prawa, które zakaże pracować ludziom “dłużej niż trzy godziny na dobę”. Zięć Marksa ma świadomość, że taka propozycja, takie prawo do lenistwa stoi w opozycji do etosu pracy, który ukształtowało chrześcijaństwo. W tym kontekście oczekuje zniesienia tych obszarów pracy, które ukształtowała moralność chrześcijańska.
Lafargue nie kryje się ze swymi przemyśleniami. Pracę zredukowaną do trzech godzin chce zastąpić jednym z siedmiu grzechów głównych – lenistwem. W tym kontekście pisze: „Pozwólcie nam być leniwymi we wszystkim”. Oczywiście w rozumieniu typowego marksisty wyznaczył sobie obszary, których lenistwo nie dotyczy. Człowiek ma być leniwym we wszystkim, z wyjątkiem kochania, picia, “z wyjątkiem w byciu leniwymi”. Wielu psychologów jest zgodnych co do tego, że nadmierne oddawanie się lenistwu prowadzi człowieka do apatii, która z biegiem czasu stanie się formą zupełnego zobojętnienia na to, co się wokół nas dzieje.
Właściwe podejście do pracy ubogaca ludzi i zespala ich między sobą. W pracy, a nie w lenistwie, mamy do czynienia z wyzwoleniem w człowieku jego zdolności, talentów oraz inicjatyw. Praca jest również miejscem praktykowania cnót osobistych i społecznych, dążących do solidarności międzyludzkiej. W tej perspektywie osoba św. Józefa, przedstawia się jako wzorzec do naśladowania.
W końcu jak pisał Leon XIII “Oddał siebie do ochrony z potężną miłością i codzienną troskliwością swojej małżonki i Boskiego Dzieciątka; regularnie przez swoją pracę zdobywał to, co było konieczne dla niej i Niego do pożywienia i odzieży; strzegł od śmierci Dzieciątko zagrożone przez zazdrość monarchy i znalazł dla niego schronienie; w niedoli podróży i w goryczy wygnania zawsze był towarzyszem, pomocą i strażnikiem Dziewicy i Jezusa”.
Zawierzy wykonywane przez nas prace Panu Bogu przez wstawiennictwo św. Józefa
Boże, Stwórco wszechświata, Ty nałożyłeś na ludzi obowiązek pracy, spraw, abyśmy za przykładem świętego Józefa i pod jego opieką wykonywali prace, które nam powierzasz, i otrzymali nagrodę przez Ciebie obiecaną. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków.
Amen.
Average Rating