Pozdrawiamy w Dniu Przyjaciela

Read Time:2 Minute, 4 Second

Z pewnością znamy wiele doskonałych cytatów, które doskonale oddają klimat przypadającego dziś Dnia Przyjaciela. O przyjaźni napisano wiele. W przestrzeni mediów społecznościowych używa się wielu sentencji, które oddają istotę przyjaźni i bycia przyjacielem.

Wspaniale istotę przyjaźni oddają wymowne słowa Kubusia Puchatka, który w luźnej rozmowie stwierdził: „Jeśli dożyjesz stu lat, to ja chce żyć sto lat minus jeden dzień, żebym nigdy nie musiał żyć bez ciebie”. Z całą pewnością słowa te wywołują w nas pewne poruszenie.

Jeszcze mocniej dotykają nas słowa Lisa wypowiedziane do Małego Księcia na temat przyjaźni: „Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować”. Tutaj wyłania się przyjaźń jako pewna forma potrzeby bycia z drugim człowiekiem. W końcu przecież „Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać”, jak pisał Antoine de Saint- Exupéry, w „Małym Księciu”.

Rzeczywiście, teksty te pomimo pomimo, że wypowiadają je fikcyjne postaci, posiadają głębię oraz moc. Jest jednak jeszcze większa głębia i większa moc słów mówiących o przyjaźni. Słów, które wypowiada realnie istniejąca Osoba – Jezus Chrystus. Wcielony Syn Boży mówi nam wprost: „Wy jesteście przyjaciółmi moimi” (J 15,14). Nasz Pan stawia nam jednak wymagania, co do właściwego rozumienia relacji w przyjaźni. Na tyle jesteśmy przyjaciółmi Jezusa, na ile czynimy to, co nam przykazuje.

Zbawiciel mówi nam o tym, że: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13). Te słowa zawierają w sobie pełnię miłości Chrystusa ku nam. Stanowią jednocześnie wezwaniem do naśladowania Go. Tak jak apostołowie jesteśmy odbiorcami miłości Pana Jezusa, naszego wyjątkowego przyjaciela i wezwani do tego, aby działać i żyć tak jak On. Te słowa bez wątpienia stanowić powinny centrum każdego powołania chrześcijańskiego.

W świecie radykalnie rugującym Chrystusa z wszelkich obszarów Jego obecności, musimy zatroszczyć się o sprawy naszego Przyjaciela i nauczyć się nie tylko o nim mówić, ale również cierpieć lub umierać. Pamiętajmy szczególnie w dniu dzisiejszym o tych, którzy zaprzyjaźnili się z Chrystusem do tego stopnia, że oddali za Niego swoje własne życie.

Dziękujemy Państwu za liczne wsparcie jakiego udzielacie naszemu stowarzyszeniu, w chwilach łatwych, trudnych i tych, które wymagają autentycznego przyznania się do Chrystusa. Dobrze mieć takich przyjaciół. Dziś w godzinach porannych, w kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu na Jasnej Górze modliliśmy się za każdego przyjaciela Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej.

Dr Artur Dąbrowski – prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej
Ks. Radosław Rychlik – asystent Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Idziemy za Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie
Next post „Tylko naród, który ma zdrowego ducha i czułe sumienie, może tworzyć śmiałą przyszłość”