Święto Imienia Maryi
Dziś przypada święto Imienia Maryi, które przypomina nam o zwycięstwie odniesionym nad Turkami pod Wiedniem 12.09. 1683r. przez króla Jana III Sobieskiego i sprzymierzone wojska chrześcijańskie.
Król Polski Jan III Sobieski siłę do walki czerpał z modlitwy na kolanach przed ikoną Jasnogórskiej Królowej Polski. Po bitwie przed namiotem wezyra Mustafy, król Jan napisał dwa listy. Pierwszy skierował do papieża Inocentego XI. tekst zawiera znane powszechnie słowa: “Venimus, vidimus et Deus vicit” (“Przybyliśmy, zobaczyliśmy i Bóg zwyciężył”). Drugi do swej małżonki, Marysieńki. W liście napisał: “Bóg i Pan nasz na wieki błogosławiony dał zwycięstwo i sławę narodowi naszemu, o jakiej wieki przeszłe nigdy nie słyszały”.
My ze swej strony polecamy dziś jako rozważanie “Homilię św. Bernarda, opata, ku czci Dziewicy Matki”, która przybliży nam znaczenie Imienia Maryi.
“A Dziewicy – mówi Ewangelista – było na imię Maryja”. Pomówmy więc nieco i o tym imieniu, które jak wyjaśniają, znaczy “Gwiazda morza” i w sposób nadzwyczaj właściwy odnosi się do Dziewiczej Matki. Jest Ona bowiem jak najsłuszniej porównywana z gwiazdą, ponieważ jak gwiazda wysyła swój świetlisty promień, nie ponosząc przy tym żadnej straty, tak Dziewica bez osobistego uszczerbku wydaje na świat Syna. I podobnie jak promień nie pomniejsza blasku gwiazdy, tak Syn nie zagraża czystości Dziewicy. Zupełnie tak samo owa Gwiazda, która “wyszła z Jakuba”, jest doskonała, jej świetlisty promień oświeca cały świat, jej blask napełnia światłem wyżyny nieba, przenika krainę umarłych, przechodząc również przez cały obszar ziemi; swoim ciepłem i mocą krzepi bardziej dusze niż ciała i wypala występki. Owa Gwiazda – jak mówię – wspaniała i niezwykle jasna jest z pożytkiem dla wszystkich umieszczona wysoko nad tym wielkim i przestronnym morzem świata i lśni zasługami oraz świeci przykładem.
Kimkolwiek więc jesteś, gdy pojmiesz, że w potopie tego świata chyboczesz się raczej wśród burz i nawałnic, miast kroczyć po ziemi, nie odwracaj oczu od blasku tej Gwiazdy, jeśli nie chcesz się pogrążyć na skutek burzliwych podmuchów. Gdyby się zerwały wichury pokus i gdybyś natrafił na skały utrapień, patrz na Gwiazdę, przyzywaj Maryję. Jeśli miotają tobą fale pychy albo niezdrowej ambicji, czy też oszczerstwa albo zazdrości – patrz na Gwiazdę, przyzywaj Maryję. Kiedy gniew albo chciwość, albo cielesna pożądliwość uderzy w duchową łódź – patrz na Maryję. Jeśliś wzburzony ogromem występków, okryty wstydem z powodu brudu sumienia albo strwożony grozą sądu, jeśli zaczynasz grzęznąć w otchłani smutku lub w przepaści beznadziei – myśl o Maryi.
W niebezpieczeństwach, w uciskach, w wątpliwościach – myśl o Maryi, Maryję przyzywaj. Niech nie schodzi z ust i nie znika z serca Jej imię, nie trać z oczu wzoru Jej postępowania, aby wybłagać Jej modlitewną pomoc. Idąc Jej śladami, nie zbaczasz z drogi; prosząc Ją, nie tracisz nadziei; myśląc o Niej, nie błądzisz; kiedy Ona cię podtrzymuje, nigdy nie upadasz; nie lękasz się, kiedy Ona strzeże; nie męczysz się, kiedy prowadzi, co więcej, zdobywasz wszelkie łaski i w ten sposób na sobie samym doświadczasz, jak słuszne są słowa: “A Dziewicy było na imię Maryja”.
Wszechmogący Boże, spraw, aby Najświętsza Dziewica Maryja wszystkim oddającym cześć Jej chwalebnemu Imieniu wyjednała dary Twego miłosierdzia. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Average Rating