Co się mieści w Skali F?

Read Time:1 Minute, 26 Second

Główny strateg neomarksizmu, Herbert Marcuse, podkreślał często, że tradycyjny sposób przeprowadzania rewolucji należy uznać za przeżytek. Nowe czasy wymagają nowej strategii. Dlatego pisał: „To, co musimy przedsięwziąć, to jest typ przenikającej i rozproszonej dezintegracji systemu”. W rzeczywistości nie oznacza to nic innego, jak unicestwienie zachodniej cywilizacji wraz z jej fundamentalnymi instytucjami, przez które tradycyjne wartości przenikają w rzeczywistość.

W 1950 r. kolejny ideolog marksizmu kulturowego, Theodor Adorno publikuje najbardziej wpływową książkę szkoły frankfurckiej: „Osobowość autorytarna”. Publikacja Adorno stanowi poszukiwanie źródeł wszelkich form zła i ucisku społeczeństwa. Książka bazując na teoriach Wilhelma Reicha i Ericha Fromma wskazuje, że źródeł wszelkiego zła stanowi rodzina chrześcijańska.

W rozumieniu niemieckich neomarksistów, poza rodziną, również wszystkie instytucje kulturotwórcze cywilizacji zachodniej stanowią tzw. struktury autorytarne. Zresztą sam autorytet, w rozumieniu marksistów kulturowych, uchodzi za najgroźniejszą przyczynę patologii społecznych. W tym kontekście jakiekolwiek formy szacunku, czy nawet samo powoływanie się na autorytety, czy normy społeczne, wpisuje się w tzw. skłonności faszystowskie.

Wprowadzenie do terminologii socjologicznej narzędzia badawczego w postaci Skali F (Skłonności faszystowskie w osobowości człowieka), zaowocowało tym, że: „Zgodnie z przyjętą metodologią okazywanie szacunku dla tradycji, kultury, rodziców i jakichkolwiek autorytetów, uznanie hierarchii za warunek sprawnej organizacji, a norm społecznych za warunek skuteczności społeczeństwa są oznaką skłonności faszystowskich i podatności na psychopatologie”.

Odrzucanie norm społecznych oraz kontestacja tradycyjnych wartości są narzucane społeczeństwu w celu wywołania neomarksistowskiej anarchii, która pragnie dokonać raz na zawsze pochówku zachodniej cywilizacji, której obrzęd przeprowadzi odpowiednio unormowane społeczeństwo, które wyraża większy szacunek i tolerancję do patologicznych zachowań, niż cnót wyrosłych z tradycji chrześcijańskiej. Miejmy świadomość, że „człowiek mający złe maniery, nawyki, źle wychowany, nie może oczekiwać, że dogada się z przyzwoitymi ludźmi”. Zatem lekko nie będzie. Mimo wszystko, warto pamiętać o słowach św. Augustyna: “Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą”.

AD

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Trzeba powiedzieć o zwycięstwie R. Bąkiewicza – zdobył się na odwagę, by cywilnie stanąć w obronie wartości katolickich
Next post Ogólnopolski Koncert Pieśni Patriotycznej „Śpiewam mojej ojczyźnie”