Modlitwa jako symbol jedności i siły – refleksja nad kondycją duchową Polski

W Stanach Zjednoczonych modlitwa na Kapitolu jest symbolem jedności i siły. Przywódcy różnych środowisk politycznych i społecznych potrafią wspólnie pochylać głowy, prosząc o błogosławieństwo dla narodu. Tymczasem w Polsce te same gesty często spotykają się z szyderstwem i oskarżeniami o „zacofanie”. Dlaczego tak się dzieje? Czy naprawdę pozwolimy, by antyklerykalna narracja odebrała nam fundamenty, na których zbudowaliśmy naszą tożsamość?

Polska na rozdrożu

Historia naszego kraju niejednokrotnie pokazała, że to wiara, tradycja i wartości były fundamentem naszej siły. Gdy najeźdźcy próbowali odebrać nam wolność, to właśnie duchowa jedność pozwalała przetrwać. Dziś stoimy przed wyborem: czy wrócimy do naszych korzeni, czy pozwolimy, aby chaos relatywizmu podkopał to, co nas definiuje?

Nie chodzi o ślepe przywiązanie do przeszłości, ale o mądre czerpanie z niej siły na przyszłość. Europa Zachodnia, która odeszła od swoich korzeni, doświadcza kryzysu tożsamości. Czy Polska ma powtórzyć ten sam błąd? A może mamy w sobie odwagę powiedzieć: „Dość!” i wrócić do wartości, które nas kształtowały?

Budzimy olbrzyma – teraz albo nigdy!

Ten apel kierujemy do wszystkich, którzy wierzą, że Polska ma w sobie potencjał do wielkości. Szczególne pozdrowienia kierujemy do naszych rodaków w Norwegii – dziękujemy, że jesteście, słuchacie i inspirujecie do poruszania ważnych tematów.

Nie pozwólmy, by nasze fundamenty zostały podkopane. To moment, w którym musimy się przebudzić i przypomnieć sobie, kim jesteśmy jako naród.

🔗 Posłuchaj, przemyśl, podziel się. Razem możemy więcej!

Happy

0 0 %

Sad

0 0 %

Excited

0 0 %

Sleepy

0 0 %

Angry

0 0 %

Surprise

0 0 %