
Prezes DIAK dla „Aktualności Dnia” w Radio Maryja
W Częstochowie potrzeba specjalistów chirurgów, trzeba laryngologów, kardiologów, a oni za 6,5 mln złotych urządzają nam po prostu in vitro, tłumacząc, że będą leczyć niepłodność. Kosztowność inwestycji jest naprawdę horrendalna. Z naukowego i ekonomicznego punktu widzenia decyzja o budowie Centrum Leczenia Niepłodności, które opiera się na procedurze in vitro, jest po prostu prawnym bublem – mówił dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej archidiecezji częstochowskiej, komentując plany utworzenia Centrum Leczenia Niepłodności w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie. Ma ono służyć przeprowadzaniu procedury in vitro.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie planowane jest utworzenie Centrum Leczenia Niepłodności. Chodzi jednak o placówkę, w której przeprowadzana będzie procedura in vitro.
– W Częstochowie potrzeba specjalistów chirurgów, laryngologów, kardiologów, a oni za 6,5 mln złotych urządzają nam po prostu in vitro, tłumacząc, że będą leczyć niepłodność (…). Kosztowność inwestycji jest naprawdę horrendalna. Skuteczność jest relatywnie niska, koszt to – powiedzmy sobie – jakieś kilkanaście tysięcy złotych. Dlaczego nie ma inwestycji na przykład w naprotechnologię czy jakieś chirurgiczne leczenie niepłodności człowieka? – zwrócił uwagę dr Artur Dąbrowski.
In vitro – wbrew twierdzeniom zwolenników tej metody – nie jest sposobem leczenia niepłodności.
– To nie jest tak, jak piszą w lewackich gazetach (…). Prawdziwe leczenie powinno usuwać przyczynę niepłodności. To jest kluczowe. Zauważmy, że metoda in vitro nie przywraca naturalnej zdolności do poczęcia dziecka. Po zakończeniu procedury osoba jest nadal niepłodna (…). Nawet Światowa Organizacja Zdrowia mówiła o tym, że to nie jest metoda leczenia niepłodności, tylko technologia wspomaganego rozrodu – podkreślił gość „Aktualności dnia”.
Prezes Akcji Katolickiej archidiecezji częstochowskiej wskazał, że na procedurze in vitro ogromnie bogacą się koncerny farmaceutyczne.
– Z naukowego i ekonomicznego punktu widzenia decyzja o budowie Centrum Leczenia Niepłodności (…), które opiera się na procedurze in vitro (…), jest po prostu prawnym bublem. Tego nie można w ten sposób robić. Dlaczego nie wypróbują innych, tańszych metod leczenia? Tylko dlatego, że poleca je Kościół? Tylko dlatego, że mówią o tym niezależni lekarze, którzy nie dali się uwieść wielkim koncernom farmaceutycznym? – pytał rozmówca Radia Maryja.
Average Rating