Zadwórze – Polskie Termopile
17 sierpnia 1920 r. pod Zadwórzem – to starcie w ramach wojny polsko-bolszewickiej w miejscowości położonej około 30 kilometrów od Lwowa. To w właśnie tam kwiat polskiej młodzieży stoczył heroiczny bój z przeważającymi siłami wroga. Bohaterscy obrońcy Zadwórza stawiali dzielnie czoła 1. Armii Konnej Siemiona Budionnego. Orlęta Lwowskie, broniły się jedenaście godzin. Sowieci, rozwścieczeni oporem Orląt, mordowali obrońców szablami, rannych dobijali kolbami karabinów, a zabitym odcinali głowy oraz kończyny.
W walkach pod Zadwórzem na 330 obrońców swe życie straciło aż 318. Dowódca batalionu kpt. Bolesław Zajączkowski, określany w literaturze polskim Leonidasem, wraz z kilkoma pozostałymi przy życiu oficerami popełnił samobójstwo. Ciała poległych trudno było zidentyfikować. Zaraz po bitwie ciała bohaterskich Orląt złożono na cmentarzu we Lwowie w kwaterze Zadwórzaków. Pozostałych bezimiennych bohaterów pochowano na żołnierskim cmentarzu w Zadwórzu, w pobliżu usypanego na ich część kurhanu.
Bitwa pod Zadwórzem opóźniła na kilka godzin marsz 1 Armii Konnej Siemiona Budionnego na Lwów. Ułatwiała polskim wojskom przygotowania do obrony miasta. Bohaterska obrona Zadwórza przeszła do historii jako “polskie Termopile”. Polskie Termopile przypominają nam o tym, że istnieją wartości, dla których nie tylko warto żyć, ale dla których warto umierać.
Młodzi bohaterowie, mówiąc powszechnie znanym tekstem św. Jana Pawła II, odnaleźli “w swoim życiu jakiś porządek praw i wartości, które trzeba utrzymać i obronić. Obronić dla siebie i innych”. W tym szczególnym dniu pamiętajmy o Orlętach z Zadwórza. Przywracajmy pamięć o tym wydarzeniu i módlmy się za poległych bohaterów.
Renata Olczyk