
Częstochowa murem za pomnikiem ks. Piotra Skargi.

Jak informują Organizatorzy Protestu, włodarze Krakowa pod pozorem rewitalizacji placu Marii Magdaleny w Krakowie, dążą do wyeliminowania z przestrzeni publicznej w ramach planu zagospodarowania przestrzennego pomnika księdza Piotra Skargi, który znajduje się naprzeciw jezuickiej świątyni Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Odsłonięty 12 maja 2001 r. pomnik sługi bożego, czołowego przedstawiciela kontrreformacji oraz nadwornego kaznodziei Zygmunta III, stanowi nadal dla wielu lewicujących środowisk przysłowiową „sól w oku”. Dlatego wśród swoich postulatów postulują posadzenie w miejscu pomnika drzewo.
Warto przypomnieć w tym miejscu, że 18 czerwca 2003 r., w kwestii pomnika ks. Piotra Skargi, Sąd Apelacyjny w Krakowie w swym orzeczeniu stwierdził, że umieszczenie pomnika wpisuje się w „standardowe wykorzystanie placu i od wieków jest zgodne z przyjętymi zwyczajami”.
Dziwnym trafem samorządy innych miast, w kwestiach zagospodarowania przestrzennego miasta potrafią uszanować obecność w przestrzeni architektonicznej obiektów o tematyce sakralnej, a Kraków nie.
W opinii prof. UJ dr. hab. Zenona Piecha, „rezygnacja z tego pomnika lub jego przesunięcie w inne miejsce oznaczałyby odwrócenie się władz miejskich od staropolskiej kultury i tradycji, których Kraków powinien być strażnikiem”. Profesor Piech wyraził również nadzieję na to, że mimo wszystko do tego nie dojdzie, „a pomnik księdza Piotra Skargi będzie stał niezmiennie w tym miejscu, przypominając Jego wielkie zasługi dla Krakowa, dla Polski i dla naszej kultury”.
W opinii prezesa Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej dr. Artura Dąbrowskiego, widać aż nadto, że „władze Krakowa wpisują się w neomarksistowski trend stosujący względem wszystkiego co chrześcijańskie zasadę „damnatio memoriae”. Dodaje przy tym: „Czy po usunięciu z pamięci pomnika będącego świadectwem istnienia ks. Piotra Skargi przyjdzie kolej na „damnatio memoria” jego dzieł?”
W opinii prezesa Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej dr. Artura Dąbrowskiego, widać aż nadto, że „władze Krakowa wpisują się w neomarksistowski trend stosujący względem wszystkiego co chrześcijańskie zasadę „damnatio memoriae”. Dodaje przy tym: „Czy po usunięciu z pamięci pomnika będącego świadectwem istnienia ks. Piotra Skargi przyjdzie kolej na „damnatio memoria” jego dzieł?”
Link do podpisania petycji znajduje się poniżej:
https://skargazostaje.pl/