Aktualność przesłania Fultona Sheena

Read Time:2 Minute, 50 Second

Zło działa w nas. Miłość maleje. A potem wahamy się przed zmianą samych siebie. Święty Tomasz mówi, że możemy nienawidzić Prawdy i lękać się Dobra. Możemy nienawidzić Prawdy, gdyż oznacza ona zmianę. Z tego powodu często odrzucamy prawdę, którą ktoś wypowiada o nas samych. Racjonalizujemy to, co zrobiliśmy. Trzymamy się z dala od lekarza, aby nie znalazł on raka. Nie chcemy znać prawdy. Lubimy słuchać o akcjach społecznych i o problemach natury moralno-politycznej, ale nie mamy ochoty słuchać prawdy o nas samych. Prawda boli.

Foto Artur Dąbrowski https://www.facebook.com/photo/

Lękamy się Dobra, ponieważ lubimy zachowywać swoje własne standardy. Oddaliliśmy się od standardów Chrystusa, przyjmując standardy świata. Nie pytamy samych siebie: „czy to spodoba się Chrystusowi?”, lecz „czy to spodoba się światu?”. I będziemy ubierać się i działać w sposób, który nie odizoluje nas od świata; pragniemy być ze światem. Poślubiamy tę epokę, aby owdowieć w epoce następnej. Przejmujemy jej gadulstwo, jej trendy. To jest właśnie przyczyna tak wielkiej niestabilności w dzisiejszym Kościele: piasek, po którym chodzimy, jest ruchomy. Zrezygnowaliśmy ze skały, którą jest Chrystus.

Arcybiskup Fulton Sheen przypomina nam o tym, że istnieją trzy przyczyny miłości: “dobro, poznanie i podobieństwo. Człowiek może pomylić się w tym co jest dla niego dobre, ale nie jest możliwe, aby nie pragnął dobra. Człowiek ma rację starając się wypełnić swoje życie, umysł, ciało i dom, tym co jest dobre, ale może błądzić postrzegając niektóre rzeczy za dobre. Wszelka miłość jest spowodowana dobrem, ponieważ dobro z natury jest kochane. Może trudno zrozumieć dlaczego niektórzy ludzie są kochani, ale jednego możemy być pewni: ci, którzy ich kochają widzą w nich dobro, którego inni nie widzą. Bóg nas kocha, ponieważ znajduje w nas dobro, które tam umieścił. Kochamy konkretne stworzenia, ponieważ znajdujemy w nich dobro. Święci kochają tych, których nikt inny nie kocha, ponieważ naśladując Boga umieszczają w nich dobro i czynią ich dającymi się kochać”.

Gdyby spytano pijaka dlaczego uwielbia alkohol, rozpustnika dlaczego kocha perwersję albo kryminalistę dlaczego uwielbia kraść, to odpowiedziałby, że widzi dobro w tym co robi. Ludzie nie szukają najwyższego moralnego dobra, bo obdarzeni wolną wolą mogą zawsze wybrać dobro częściowe czyniąc swoje pragnienia bogiem. Zło, aby było atrakcyjne, musi przynajmniej przebrać się za dobro. Piekło musi być przybrane złotem raju, inaczej człowiek nigdy nie pragnąłby jego zła. Gdyby zło było zawsze nazywane po imieniu, straciło by dużo na swej atrakcyjności. Gdy przesada i zboczenia seksualne nazywane są „Raportem Kinsey’a” otrzymują otoczkę naukowej wartości, a nie zdobyłyby popularności gdyby nazwać je pożądliwością.(…)

Drugą przyczyną miłości jest poznanie. Kobieta nie może kochać mężczyzny, jeśli choć trochę go nie zna. „Przedstaw mnie jemu” jest żądaniem poznania prowadzącego ku miłości. Nawet dziewczyna wyśniona przez kawalera musi składać się z jakiś znanych elementów. Niepoznany to niekochany. Miłość zwierzęcia zaczyna się od poznania przez zmysły, a miłość człowieka pochodzi od zmysłów i od intelektu. Tak jak miłość pochodzi z poznania, tak nienawiść z pragnienia wiedzy. Uparte trwanie we własnych poglądach jest owocem ignorancji.

Trzecią przyczyną miłości oprócz dobra i poznania jest podobieństwo. Jest to zaprzeczenie często powtarzanego aksjomatu, że przeciwieństwa się przyciągają. Przeciwieństwa rzeczywiście się przyciągają, ale tylko odnośnie powierzchowności. Wysocy mężczyźni żenią się z niskimi kobietami, gawędziarze z dobrymi słuchaczami a tyrani z mięczakami. Ale na głębszym poziomie to nie przeciwieństwa, ale podobieństwa się przyciągają.

Z całą pewnością, warto nam, członkom Akcji Katolickiej, wracać do spuścizny aktualnej Sługi Bożego arcybiskupa Fultona Sheena.

Renata Olczyk, wiceprezes DIAK

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Są wartości, które trzeba obronić, ks. Radosław Rychlik, asystent DIAK w wywiadzie dla “Naszego Dziennika”.
Next post Uleganie fałszywym postulatom rewolucji kulturowej w Kościele.