Overbeek – Nie depcz przeszłości ołtarzy
Jak informowaliśmy Państwa, jako Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej podjęliśmy wysiłek zmierzający do obnażania kłamstw, które zaaplikowano w przestrzeń medialną poprzez emisję w TVN24 reportażu “Franciszkańska 3”. W chwili obecnej skupiliśmy się na osobie holenderskiego korespondenta Ekke Overbekka. Felietonista ten regularnie pisuje do jednej z niderlandzkich gazet, która żywo zaangażowała się w promocję Partii na rzecz Miłości Bliźniego, Wolności i Różnorodności. Przypomnijmy tylko, że wspomniana holenderska partia polityczna PNVD wznawiając swą działalność publiczną 7 sierpnia 2020 r. domaga się nadal publicznej legalizacji zgody na obniżenie wieku inicjacji seksualnej z 16 roku życia na lat 12. Przedstawiciele PNVD twierdzą otwarcie, że z biegiem czasu “limit” wieku inicjacji seksualnej dzieci zostanie całkowicie zniesiony. Ponadto, postulaty polityczne partii przewidują legalizację “miękkich” narkotyków “twardych” szesnastolatków oraz możliwość pojawiania się w miejscach publicznych nago. Dodatkowo, w typowy dla myśli politycznej inspirowanej Marksem, postuluje się całkowity rozdział kościołów od państwa, zniesienie instytucji małżeństwa. Partia zamierza również wprowadzić bezwzględny zakaz spożywania mięsa.
Jak na tym tle wyglądają konstruowane w oparciu o akta UB i fałszywki zdegenerowanych duchownych, Tajnych Współpracowników UB, postulaty Ekke Overbekka? Jednym słowem bardzo słabo i tendencyjnie – chciałoby się powiedzieć. Aż strach pomyśleć co z towarzyszem Overbekkiem za tak kiepski warsztat pracy uczyniłoby kierownictwo redakcji społeczno-politycznego dziennika “Правда” (“Prawda”) – organu prasowego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, gdyby został jej korespondentem. Mimo wszystko i taki stan rzeczy nie przeszkadza Overbeekowi twierdzić publicznie, że: -“Postać Sapiehy może okazać się kluczowa dla zrozumienia, dlaczego Jan Paweł II milczał i odwracał wzrok, gdy docierały do niego informacje o przestępstwach seksualnych księży”.
Niestety, w przypadku tez wypowiadanych przez holenderskiego korespondenta mamy w rzeczywistości do czynienia z zastosowaniem znanej powszechnie zasady: -“Im bardziej fakty przeczą teorii, tym gorzej dla faktów”. Niestety tak jest. Nie mając żadnych podstaw, żadnych źródeł, żadnych materiałów dowodowych, na dowiedzenie swojej tezy o tym, że Książe Niezłomny – kardynał Adam Stefan Sapieha miał słoności homoseksualne i molestował kleryka Karola Wojtyłę, postawił zabójczą tezę na temat tego, że to właśnie doświadczenie sprawiło, że Jan Paweł II milczał i odwracał wzrok, gdy docierały do niego informacje o przestępstwach seksualnych księży. Narracja Overbeeka dokładnie współgra z tym, co o “klechach jako śmiertelnym wrogu ” i “ośrodku polskiego nacjonalizmu” mówił gubernator GG Hans Frank.
Zachęcamy Szanownych Państwa do obejrzenia materiału z udziałem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego oraz historyka, politologa, wykładowcy i publicysty, prof. Pawła Skibińskiego, w celu dokonania konfrontacji z bezwartościowym bełkotem Overbeeka. Konfrontacja w kontekście oskarżeń kard. Sapiechy o homoseksualizm i kard. Wojtyły o tuszowanie pedofilii, z całą pewnością przekona nas o tym, że mamy do czynienia z permanentną manipulacją i uprawianiem demagogii, którą Overbeek przebił nawet samego Lenina, ponieważ ten ostatni publicznie twierdził, że -“trzeba umieć walczyć z religią”.
No cóż, nawet Lenin na określenie piszących euforycznie o rewolucji marksistowskiej na Zachodzie dziennikarzach używał pejoratywnego określenia: “поле́зный идиот”. I chyba tutaj z takim stanem rzeczy mamy do czynienia. Bo jak określić dziennikarza, korespondenta rodem z Niderlandów, który zamiast służyć prawdzie, rzuca kalumnie na osoby, które nie są w stanie się obronić, ponieważ nie żyją? Jak traktować wypowiedzi człowieka, któremu otwartym tekstem mówi się, że mija się z prawdą? Jak przekonać dziennikarza do obiektywizmu i prawdy, kiedy on wychodzi z założenia, że świat faktów nie ma dla niego najmniejszego znaczenia?
I chyba nadal pozostaje aktualnym pytanie pozostawione nam przez biskupa polowego WP Tadeusza Płoskiego w niewygłoszonej w Katyniu 2010 r. homilii, którą miał wygłosić podczas mszy św. na cmentarzu wojennym w Katyniu w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. -“Co można zrobić z prawdą w świecie pełnym kłamstwa? Oprawić w ramkę i powiesić na ścianie? Co można, a co należy z nią robić? Może trzeba jej bronić? Choć niektórzy twierdzą, że prawda obroni się sama, to jest to chyba dość naiwny pogląd. Bałagan nie sprząta się sam, problemy nie rozwiązują się same, a prawda miała by się sama obronić?
Jako katolik, członek Kościoła, poza świętym oburzeniem, co zrobiłem z faktem fałszowania wizerunku Księcia Niezłomnego kard. Sapiehy i św. Jana Pawła II w tym świecie pełnym kłamstwa? A może oprawiłem je w ramkę w ramkę i powiesić na ścianie, by poczuć spełnienie? Niektórzy podpowiadają nam, że nie należy działać bo prawda o Janie Pawle II obroni się sama. “To jest to chyba dość naiwny pogląd”, bo przecież rozgardiasz, nie posprząta, podobnie jak i problemy nie rozwiążą się same, “a prawda miała by się sama obronić?”
Average Rating