“Lęk apostoła jest pierwszym sprzymierzeńcem nieprzyjaciół sprawy”
21 marca to pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Skoro wiosna, to oczywiście czas na porządki na rodzimym podwórku. Wykorzystując niniejszą – symboliczną datę – Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej rozpoczyna porządkowanie mediosfery z fałszu, pogardy, kłamstwa oraz uprawiania antyklerykalnej propagandy
Na dyskredytowanie osoby oraz dorobku największego z Polaków, który nieustannie podsycają lewicowo-liberalne media i politycy, nie możemy zostawić bez echa. Przypominając sobie, że w adhortacji apostolskiej „Christifideles laici” poświęconej powołaniu i misji wiernych świeckich w Kościele i świecie, św. Jan Paweł II pisał: -„Nowe sytuacje – zarówno w Kościele, jak i w życiu społecznym, ekonomicznym, politycznym i kulturalnym – domagają się dzisiaj ze szczególną siłą zaangażowania świeckich” (CHL,3). Bierność, jak uczył Jan Paweł II, jest zawsze postawą której nie da się pogodzić z katolicyzmem. Wcześniej jednak niniejszą prawdę przypominał swym współbraciom św. Benedykt mówiąc że –„Bezczynność jest wrogiem duszy”.
Święci Jan Paweł II i Benedykt z Nursji przekonują nas o tym, że musimy zdobyć się na odwagę przełożenia na czyn słów z adhortacji -„Nikomu nie godzi się trwać w bezczynności”. Jakakolwiek forma bezczynności z naszej strony, nasz brak walki o dobre imię papieża Jana Pawła II i właściwą wykładnię Jego nauczania, może szybko zostać zastąpiona narracją lewackiej ideologii. W tej nowomowie oczywiście skaże Karola Wojtyłę na niebyt i zapomnienie, a jego naukę określi zbędnym promowaniem ideologii człowieka, który jako przywódca państwa watykańskiego, a wcześniej jako oraz kardynał krakowski, tuszował pedofilię.
Dziś, w dobie totalnej inwazji marksizmu kulturowego na Tradycję chrześcijańską, każdy członek Akcji Katolickiej powinien uświadomić sobie oraz innym, że obecną bitwę o prawdę, którą doskonale symbolizuje obrona Westerplatte z 1939 r. My dziś mamy w Polsce nasze Westerplatte, które polega na twardej i bezkompromisowej walce w obronie godności osoby papieża Jana Pawła II. Dziś priorytetem dla naszych działań, naszego wymiaru zadań, –„które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować”, jest obrona dobrego imienia Karola Wojtyły. To jest ten porządek prawdy i wartości, które -„trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte”. Musimy tę prawdę -„Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych”.
Wśród wielu ostatnich inicjatyw podjętych przez nasze stowarzyszenie, na szczególną uwagę zasługuje akcja o której mówiliśmy na łamach „Naszego Dziennika”, w Radio Maryja, czy Radio Jasna Góra. Naszemu projektowi, za sugestią metropolity częstochowskiego – arcybiskupa Wacława Depo – nadaliśmy nazwę #LekNaBielmo („Lek na bielmo”). Tym lekarstwem, odtrutką na haniebną potwarz i kłamstwa kierowane wobec Jana Pawła II zaproponowaliśmy trzy środki zaradcze: Eucharystię (raz w tygodniu), adorację Najświętszego Sakramentu (raz w tygodniu) oraz modlitwę różańcową (jedną część różańca dziennie). To wszystko oczywiście w obronie dobrego imienia papieża Jana Pawła II. Nasza akcja potrwa aż do Wielkiego Piątku.
Istotą życia chrześcijańskiego jest zjednoczenie modlitwy z czynem. To właśnie czyn wypływający z modlitwy, przypomina nam o tym, że: –„Wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie.” (JK 2,17). W aktywności apostolskiej, należy pamiętać o przestrodze Sługi Bożego Pius XII, który w „Menti nostrae” używając określenia „herezja czynu” przestrzegał nas przed prowadzeniem działalności, która nie opiera się na łasce Bożej.
Spraw związanych z walką o dobre imię św. Jana Pawła II należy bronić, jak każdego skrawka Westerplatte. Musimy tę prawdę -„Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych”.
Dr Artur Dąbrowski – prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej
W adhortacji „Christifideles laici” Jan Paweł II zaproponował nam podjęcie refleksji nad naszym czynem.
-„Popatrzcie, najmilsi bracia, jak żyjecie, i sprawdźcie, czy już jesteście robotnikami Pana. Niech każdy oceni to, co czyni i osądzi, czy pracuje w winnicy Pańskiej” (CHL, 2). Zastanówmy się nad tym, czy autentycznie jesteśmy robotnikami Pana? Czy rzeczywiście pracujemy w winnicy Pańskiej? A może na dnie naszych prób motywacyjnych wybrzmiewa lęk przed działaniem? Musimy pamiętać o tym, że: –„Największym brakiem apostoła jest lęk”. To zdanie pozostawione nam w „Zapiskach więziennych” przez Prymasa Wyszyńskiego wiele nam wyjaśnia. Prawda jest taka, że –„Każdy, kto milknie wobec nieprzyjaciół sprawy, rozzuchwala ich. Lęk apostoła jest pierwszym sprzymierzeńcem nieprzyjaciół sprawy. „Zmusić do milczenia przez lęk” – to pierwsze zadanie strategii bezbożniczej. Terror, stosowany przez wszystkie dyktatury, obliczony jest na lękliwość apostołów”.
Przytoczone słowa Prymasa Tysiąclecia przetrwały niemiecki i sowiecki terror. Z całą pewnością przetrwają wszystkie dyktatury, które kiedykolwiek się pojawią. Jednak zastanówmy się przez chwile, patrząc przez pryzmat słów Prymasa Tysiąclecia, czy aby w kwestii szkalowania Jana Pawła II jako katolicy nie jesteśmy przypadkiem smagani biczem „poprawności politycznej” i zmuszani do milczenia za pomocą lęku? A ktoś z nas wychodzi z założenia, że prawda papieżu obroni się sama? W homilii biskupa polowego WP Tadeusza Płoskiego, które 10.04.2010 r. miał wypowiedzieć w Katyniu wybrzmiały nam aż nadto pewne pytania i odpowiedzi. „Co można zrobić z prawdą w świecie pełnym kłamstwa? Oprawić w ramkę i powiesić na ścianie? Co można, a co należy z nią robić? Może trzeba jej bronić?” Biskup Płoskiego i dziś podpowiada nam: –„Niektórzy ludzie twierdzą, że prawda obroni się sama, to jest to chyba dość naiwny pogląd. Bałagan nie sprząta się sam, problemy nie rozwiązują się same, a prawda miała by się sama obronić?
Bądźmy świadomi tego, że bałagan medialny w kontekście bezzasadnych oskarżeń św. Jana Pawła II nie posprząta się sam. Po reportażu TVN24 „Franciszkańska 3”, poza nieuzasadnioną krytyką płynącą z ust polityków i dziennikarzy, którzy nie tak dawno jeszcze obnosili się ze swoim katolicyzmem, jesteśmy świadkami licznych prób bezczeszczenia pomników papieża. Wandalami i profanami wizerunku świętego Polaka okazują się często młodzi ludzie, którzy nie tylko oblewają pomniki papieskie farbą, ale również fekaliami, zawieszając zdjęcia ze swych inicjatyw w mediach społecznościowych. Dziennikarskie hieny nie ustały i z pewnością nie ustaną w swoich działaniach. Będziemy świadkami jeszcze bardziej prymitywnych nazw reportaży, jak chociażby ten wyemitowany przez Sekielski Brothers Studio, któremu nadano przewrotny tytuł: “Piękny, czy Bestia z Wadowic?”
–„Co można zrobić z prawdą w świecie pełnym kłamstwa?” Jakie skuteczne działania przedsięwziąć, by nie zamilknąć wobec sprawy szkalowania papieża? Co uczynić, by lęk apostoła nie stał się pierwszym sprzymierzeńcem nieprzyjaciół naszej wspólnej sprawy? Przede wszystkim trzeba zacząć od dobrej reakcji i wierności w działaniu o papieską sprawę. Z tego działania nie możemy nam zdezerterować. Spraw związanych z walką o dobre imię św. Jana Pawła II należy bronić, jak każdego skrawka Westerplatte. Musimy tę prawdę -„Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych”. Ruszyliśmy ze SKARGĄ Diecezjalnego Instytutu do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na reportaż szkalujący osobę św. Jana Pawła II w TVN24. Kolejnym ruch należy do prezesów i Parafialnych Oddziałów Akcji Katolickiej oraz osób indywidualnych, członków i przyjaciół naszego stowarzyszenia.
Żywimy nadzieję, że wkrótce wszyscy razem spotkamy się w Częstochowie w rocznicę śmierci Jana Pawła II w dniu 2. kwietnia 2023 r. W podjętych działaniach niech towarzyszy nam modlitwa oraz wcielanie w życie zasady stanowiącej swoiste motto Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej: -„Ponieważ nieprzyjaciel nie ustaje w walce ani My ani Wy nie możemy reagować milczeniem”. Niech słowa papieża Leona XIII z encykliki „Dall’ alto”, które umieściliśmy na naszej stronie internetowej naszego stowarzyszenia wyznaczają rytm naszej apostolskiej misji.
Dr Artur Dąbrowski – prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej