Homoseksualna orgia na plebanii w Dąbrowie Górniczej

Read Time:8 Minute, 24 Second

Orgia na plebanii w Dąbrowie Górniczej to najczęściej pojawiająca się fraza w mediach w ostatnim czasie. Na wielu portalach społecznościowych, stronach internetowych, w gazetach, w rozmowach prywatnych oraz publicznych, grilluje się fakt homoseksualnego skandalu, którego uczestnikami byli przedstawiciele duchowieństwa rzymskokatolickiego diecezji sosnowieckiej.

Relację z wydarzenia które miało miejsce na plebanii w Dąbrowie Górniczej, pozwolę sobie pominąć, ponieważ media na tyle głośno opisały sprawę, że nie czuję potrzeby powtarzania raz jeszcze tych obrzydliwych faktów. Prawda jest taka, że sytuacja komentuje się sama. A to, co najbardziej w okolicznościach “sosnowieckiego przypadku” daje nam do myślenia, to fakt obnażający prawdę o tym, że duchowni o skłonnościach homoseksualnych otrzymują w tej diecezji intratne posady: rektora seminarium, redaktora naczelnego diecezjalnej “wkładki” ogólnopolskiego tygodnika, asystenta Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, czy też naukowca na katolickiej uczelni.

Homoseksualny skandal z męską prostytutką w tle na terenie parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, to nie pierwszy taki przypadek w diecezji sosnowieckiej. Nadmienię, że już wcześniej byliśmy bombardowani informacjami na temat zepsucia moralnego sosnowieckiego kleru. Ostatnie ekscesy homoseksualne w tej diecezji pozwoliły przypomnieć mediom wydarzenia sprzed 13 lat. To właśnie wówczas w homoseksualny skandal uwikłał się kapłan tej diecezji – ks. dr Mariusz Trąba. Dodam, że duchowny nie był zwykłym, szeregowym prezbiterem z doktoratem. Ks. dr Trąba to rektor ówczesnego Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej, które znajdowało się wówczas Krakowie.

Jego Magnificencja ks. Trąba okazał się stałym bywalcem klubów dla osób homoseksualnych w Warszawie i właśnie tam, w jednym klubie gejowskim został nagrany podczas aktu homoseksualnego. O skandalu szeroko rozpisywały się media. Natomiast sosnowiecka Kuria ograniczyła się w tym przypadku do wydania lakonicznego komunikatu i podjęcia wewnętrznych działań – cokolwiek to stwierdzenie miałoby oznaczać. Na skutek kurialnej kwerendy sprawa skandalu z księdzem rektorem przez dłuższy czas nie znajdywała rozwiązania, a duchowny nadal pozostawał na funkcji rektora seminarium. Ostatecznie zainterweniowała Stolica Apostolska, po interwencji której podjęto decyzję o przeniesieniu sosnowieckiego seminarium do Częstochowy.

Nadmienię jeszcze, że lokalne media raz po raz zamieszczały szereg informacji o ekscesach homoseksualnych ówczesnego rektora sosnowieckiego seminarium. Nawet po ich upublicznieniu duchowny nadal zajmował ważne i renomowane stanowisko. Co więcej, pomimo wytycznych Watykanu dotyczących kapłanów o skłonnościach homoseksualnych, ks. dr Mariusz Trąba piął się po szczeblach kościelnej kariery coraz wyżej. Brak przestrzegania dyscypliny związanej z celibatem, aktywny homoseksualizm, nie stanowił przeszkody dla władz katolickiej uczelni do zatrudnienia księdza na etacie akademickim. Były rektor sosnowieckiego WSD jest obecnie pracownikiem naukowym Instytutu Historii Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Katedrze Historii XIX i XX wieku.

Kan. 1395 – § 1. KPK mówi, że duchowny trwający w grzechu zewnętrznym przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu, wywołującym zgorszenie, winien być ukarany suspensą. Przypadek ks. Trąby jest dowodem na to, że w Kościele sosnowieckim ten przepis prawa nie funkcjonuje. Tutaj stosuje się podwójne standardy. Wywołanie publicznego zgorszenia, podeptanie szóstego przykazania danego nam przez Boga, to otwarta droga do kariery naukowej. Rodzi się pytanie o to, dlaczego wierni mają wspierać finansowo katolickie uczelnie, skoro wykładają na nich ludzie, którzy własną postawą depczą prawo ustanowione przez Boga i Kościół i wywołują skandale?

Jako wierny patrzę na skalę zgorszenia w diecezji sosnowieckiej z bólem serca. Najbardziej jednak przeraża mnie fakt, że towarzystwo „lawendowej mafii” do prywatnych celów permanentnie zaczyna wykorzystywać Mistyczne CIało Chrystusa. Co zrobić widząc zgorszenie? Co powiedzieć uczciwie wierzącym i wspierającym Kościół przez całe życie Paniom Wandzi, Anieli, czy Janeczce, które napływające informacje medialne o homoheretyckich dewiantach przypłacają własnym zdrowiem? Chyba tylko to, co bardzo trafnie wyraził ks. Robert Skrzypczak: “Widząc zgorszenia – módlmy się o radykalne, dobre oczyszczenie Kościoła”.

Ksiądz Profesor Skrzypczak komentując doniesienia z Sosnowca powiedział również: “W Kościele jest tajemnica pobożności, ale obok również tajemnica bezbożności; Chwalebne Ciało Chrystusa i ciało Antychrysta. Musimy modlić się o to, aby nasza Matka Kościół podjęła radykalne decyzje, takie, jakie podejmował św. Grzegorz VII. Kapłanom uwikłanym w grzech trzeba postawić alternatywę: albo nawracasz się i przyjmujesz swoje powołanie, albo wynocha”. Słowa ks. Skrzypczaka stanowić mogą dobry komentarz do zapisu Kan. 1395 – KPK § 2., który stwierdza, że duchowny, który “w inny sposób wykroczył przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu”, powinien być ukarany sprawiedliwymi karami, nie wyłączając w tym w razie potrzeby również wydalenia ze stanu duchownego.

Ból zadawany przez duchownych Kościołowi odczuwamy również my, wierni świeccy. Wiele osób zaangażowanych czynnie w życie Kościoła pyta o to, co w tej materii można zrobić, by pomóc przezwyciężyć taki stan rzeczy? Tylko jedno – przypominać hierarchom, że strategia “przymykania oczu” na zło, w imię jakiegoś wydumanego miłosierdzia, albo jeszcze częściej “w imię świętego spokoju jest ślepą uliczką”. Czyż nie bieganiem w ślepym zaułku diecezji sosnowieckiej były wydarzenia z marca bieżącego roku, którymi okazało się zamordowanie 25-letniego diakona Mateusz B. przez księdza Robert Sz., który w następstwie popełnionego czynu rzucił się pod pociąg? Obydwaj duchowni pełnili posługę w bazylice katedralnej pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu. Wspomniani księża, jak informują media, byli ze sobą skonfliktowani. To właśnie konflikt kapłanów stanowić miał podłoże do popełnienia zabójstwa. To wydarzenie sprzed sześciu miesięcy było permanentnie drenowane przez media. Niestety, zwłaszcza przez świeckie media.

Ostatnie wydarzenia z orgią homoseksualną na plebanii w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, to nie chadzanie po ślepej uliczce, ale wyraz zapaści, paraliżu i klinczu drenującego decyzje personalne sosnowieckiej Kurii. O homoseksualnych ekscesach duchownych dowiedzieliśmy się 20 września z “Gazety Wyborczej”, która poinformowała swoich czytelników, że zdarzenie miało miejsce miejsce w służbowym mieszkaniu ks. Tomasza Z. Warto wspomnieć, że ten aktywny homoseksualista pełnił funkcję asystenta kościelnego Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Sosnowieckiej. Duchowny do momentu ujawnienia przez media homoseksualnej orgii, którą zorganizował na plebanii, był również redaktorem prowadzącym “Niedzielę” sosnowiecką. Po zaistniałym fakcie redakcja “Niedzieli” zakończyła współpracę z księdzem.

„W latach trzydziestych wprowadziliśmy tysiąc stu mężczyzn do kapłaństwa, aby zniszczyć Kościół od wewnątrz. Chodziło o to, aby ci ludzie zostali wyświęceni, a następnie wspięli się po drabinie wpływów i władzy jako prałaci i biskupi” 

Bella Dodd, działaczka amerykańskiej partii komunistycznej

Jeżeli chodzi o reakcję ordynariusza, to kierujący od 2009 r. diecezją sosnowiecką biskup Grzegorz Kaszak oznajmił, że powołał już stosowną Komisję, która wyjaśni w trybie pilnym fakty i okoliczności dotyczące zaistniałej sytuacji. Po zakończeniu prac i ustaleniu okoliczności zdarzenia, biskup Kaszak ma podjąć stosowne kroki przewidziane prawem kanonicznym. W komunikacie prasowym Dyrektor Biura Prasowego Diecezji Sosnowieckiej ks. Przemysław Lech napisał: “Kuria Diecezjalna w Sosnowcu deklaruje, że działając z poszanowaniem obowiązującego prawa, zrobi wszystko co jest w jej zasięgu, aby sprawę wyjaśnić, a winnych surowo ukarać. Zapewniamy również, że Wspólnota Kościoła i opinia publiczna będzie informowana o postępach dochodzenia aż – jak ufamy – do pełnego wyjaśnienia sprawy”.

Mając na uwadze fakt wyjaśniania sprawy byłego rektora sosnowieckiego WSD, który własne dewiacje homoseksualne stawiał ponad miłość Chrystusa i Kościoła, jego “drogę kariery” i pracę naukowca na katolickiej uczelni, chciałbym móc uwierzyć, że nikt nas w tej materii nie okłamuje. Ksiądz dr Trąba “po zbadaniu tematu” został ukarany i za karę otrzymał etat w Instytucie Historii Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Czy w przypadku ks. Tomasza Z. zapadną takie same decyzje, jak w przypadku ks. Trąby? Czy w tym przypadku karą za zgorszenie publiczne byłego asystenta KSM będzie jego awans do jakiejś katolickiej gazety, czy na katolicką uczelnię?

Po ujawnieniu prawdy o homoseksualnej orgii księży z Dąbrowy Górniczej w mieście zawrzało. Nieznani sprawcy podpalili drzwi bazyliki. To dramatyczne wydarzenie, które jednoznacznie należy potępić, posiada jednak pewną symbolikę. Przez drzwi ze sfery profanum wchodzimy w rzeczywistość sacrum. Duchowny uformowany teologicznie wie doskonale o tym, że wchodząc do świątyni – w obszar święty poświęcony Bogu – że wcześniej czynnie angażując się w czyny homoseksualne i orgię, będzie za chwilę trzymał w swoich dłoniach Chrystusa i konsekrował Ciało Pana, które nieczystością splugawi. Jak wytłumaczyć to seniorom, młodzieży, członkom Akcji Katolickiej, że seks homoseksualny fascynuje księdza bardziej niż Chrystus? Ksiądz z grzechem osobistym odejdzie z Kościoła, może nawet ze stanu duchownego, ale zgorszenie i pytania w zwykłych prostych wiernych pozostaną i w wielu sumiennie pracujących księżach.

Jak wierzyć w dobie letargu strażników wiary, którzy tak jak w przypadku diecezji sosnowieckiej na ważnych urzędach i funkcjach stawiają na osoby, które swój byt w Kościele kończą przeważnie skandalami? Dziś w dobie lobbowania za przywilejami dla homoseksualistów w Kościele, potrzebujemy karmić się czystą, nieskażoną wiarą, by wyjść z kryzysu. Czas najwyższy przestać hołdować w Kościele największemu ze współczesnych świętych – “świętemu spokojowi”, który sprawcom zgorszenia gwarantuje ciepłą posadkę w drugim miejscu diecezji, czy na krakowskiej uczelni.

Cały czas powraca do naszych umysłów kluczowe pytanie: Co zrobić w tej materii? Stawiał je również arcybiskup Fulton Sheen, mówiąc: „Na kogo można liczyć, aby uratować nasz Kościół?” Arcybiskup Sheen w tej kwestii daje nam jednoznaczną odpowiedź: “Nie na naszych biskupów, naszych kapłanów ani członków zakonów. To wasze zadanie, ludu wiernego! Pan Bóg dał wam rozum, oczy i uszy, abyście uratowali Kościół. Wasza misja to pilnować, aby wasi kapłani zachowywali się jak kapłani, biskupi jak biskupi, a zakonnicy jak zakonnicy!

Zamiast lamentować nad wydarzeniami w Sosnowcu, które bezsprzecznie wywołują w nas poczucie bólu, pytamy siebie o to, czy jestem gotów na wcielenie w życie przytoczonych wyżej słów arcybiskupa Sheena? Czy Kościół może w tej materii liczyć na mnie, moją grupę, która nie czarujmy się, nie będzie liczna? Dzisiejsze chrześcijaństwo, jest niestety zachowawcze, obserwatorskie i zbyt zajęte sobą, by zmieniać z odwagą pierwszych chrześcijan rzeczywistość. A przecież tylko święci zmieniają świat. Piotr, gdyby nie zarzucił sieci na słowa Jezusa, to nigdy nie wyszedłby z łodzi i pozostałby tylko na poziomie przeciętnego rybaka. Zdobył się jednak na odwagę bycia z Jezusem.

Zatem “Alleluja i do roboty!”, jak mówił Ojciec Dyrektor podczas ostatniej Pielgrzymki Radia Maryja na Jasną Górę. Pamiętajmy, że miłość Boga jest mocniejsza niż grzech. Nie z takimi sytuacjami radził sobie Chrystus i Kościół. Co więcej, Kościół zawsze wychodził zwycięsko z kryzysów, kiedy pozostawał wierny prawdzie przekazanej nam przez swego Pana. Zatem żyjmy w Kościele Chwalebnego Ciała Chrystusa i pomagajmy Mu unicestwiać uczynki ciała Antychrysta.

Dr Artur Dąbrowski – prezes DIAK

———————————–DOBRA LEKTURA—————————————

W celu przybliżenia Państwu problematyki związanej z kwestią homoseksualizmu duchownych i homoseksualnych klik w Kościele polecam lektury, które najlepiej czytać w zamieszczonej tutaj kolejności.

  1. Bella Dodd, “Szkoła ciemności. Wstrząsające świadectwo działaczki Komunistycznej Partii USA”.
  2. Michael Rose, “Żegnajcie, dobrzy ludzie. Jak ateiści i homoseksualiści opanowali amerykańskie seminaria”.
  3. Ks. Dariusz Oko, “Lawendowa Mafia. Z papieżami i biskupami przeciwko homoklikom w Kościele.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
100 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Polecamy najnowszy numer “Seniora w eterze”
Next post 70. rocznica aresztowania Stefana kard. Wyszyńskiego