Wielka Sobota

Read Time:1 Minute, 56 Second

„Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie
Go złożyli. Lecz idźcie, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział” Mk 16,6-7. Galilea. Tam się wszystko zaczęło. Tam rybacy stali się Apostołami. Tam
pierwszy raz spotkali Mistrza z Nazaretu i dla Niego i dla Nauki, którą głosił porzucili wszystko. „oni
natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim” Mt 4,22. Jakie to były wspaniałe czasy. Teraz była głęboka cisza żałoby, smutku i rezygnacji a nade wszystko poczucia wstydu za swoje zachowanie. Apostołowie nie zdali egzaminu z miłości do swego Pana. Wcześniej obiecywali, że Jezusa nigdy nie opuszczą.

Piotr, wyznaczony przez Chrystusa za duchowego przewodnika grona Apostołów zarzekał się wręcz „Życie moje oddam za Ciebie” J 13,37. Niewiele musiało upłynąć czasu, aby wypowiedział zupełnie inne słowa „Nie znam tego Człowieka” Mt 26,74. Czy nasza wiara nie słabnie z biegiem lat? Czy nie wkradła się w nasze życie religijne rutyna? Może nieraz pytaliśmy „gdzie jest Bóg” gdy przyszły życiowe niepowodzenia i krzywdy, zapominając jednocześnie jak wiele razy właśnie ten Bóg okazywał nam swoją opiekę i wyprowadzał z poważnych tarapatów. Zmartwychwstały Jezus czeka na Apostołów w Galilei, aby zaczęli wszystko od nowa. Mają wrócić tam, gdzie się wszystko zaczęło. Mają wspomnieć to wszystko, co poruszyło ich serca i zagrzało do pójścia za Jezusem. Mają wrócić do pierwszej miłości, pierwszej fascynacji Mistrzem z Nazaretu.

Mają wspomnieć cuda w których uczestniczyli. Apostołowie mają zacząć na nowo. To nie znaczy, że wrócą do punktu wyjścia, gdy pierwszy raz poznali Jezusa nad Jeziorem Galilejskim. Teraz będą mądrzejsi o cud Zmartwychwstania. Teraz ich wiara nadwątlona grozą krzyża będzie umocniona chwałą zwycięstwa Syna Bożego nad śmiercią. Wielu z nas żyje wiara wspomnień. Kiedyś to były kościoły pełne. Kiedyś to były długie kolejki do konfesjonałów. Kiedyś to było dużo ministrantów. Kiedyś to wierzyliśmy i modliliśmy się gorliwie.

To dlaczego dziś nie możemy się modlić gorliwie? Dlaczego dziś twoi synowie wnukowie nie mogą być
ministrantami? Dlaczego dziś coraz rzadziej przystępujesz do sakramentów świętych? Nie wchodź do świątyni jak do muzeum, izby pamięci wydarzeń w których brałeś udział w przeszłości. Wiara to nie jest skansen tradycji naszych przodków do których czasem zaglądamy. Zmartwychwstały Jezus przypomina nam dziś, że wiara, by była żywa musi być codziennie ożywiana na nowo.