Kapitulacja przed ideologią dr Artur Dąbrowski dla „Naszego Dziennika”

Read Time:2 Minute, 14 Second

W dzisiejszym wydaniu „Naszego Dziennika” (6.10.2022) dr Artur Dąbrowski prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej skomentował decyzję parlamentu słoweńskiego, który zdecydował się przyznać parom homoseksualnym status małżeństwa i zezwolił na adopcję dzieci. W artykule Jacka Sądeja „Kapitulacja przed ideologią” dowiadujemy się, że 48 deputowanych głosowało za takim stanem prawnym w tym niewielkim kraju, a 29 było przeciw. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.

W opinii prezesa Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej nie może uwadze umknąć fakt, iż kolejny kraj „ugiął się” pod dyktatem marksistowskiej propagandy, jest dowodem na to, że słoweńskie Zgromadzenie Narodowe, w dobie dramatycznie szybko postępującego procesu starzenia się społeczeństwa także w tym kraju, nie zwraca już uwagi na kwestie demografii oraz poprawę polityki społecznej w tej materii. Politycy słoweńscy „zakochani” w nowym opakowaniu ideologii K. Marksa i F. Engelsa, realizują to, co ci destruktorzy życia społecznego zapowiedzieli w „Manifeście Komunistycznym”.

Dawniej marksiści, a dziś spadkobiercy ich myśli przekonują Europejczyków o tym, że tradycyjna rodzina ma zniknąć wraz z kapitałem. Jak widać 48 deputowanych. Zgromadzenia Narodowego Słowenii nie tylko poszło drogą wskazaną przez neomarksizm, lecz poprzez uchwalenie poprawki do prawa rodzinnego, ugięło się pod dyktatem LGBTQ, co umożliwiło parom homoseksualnym nie tylko zawieranie tzw. „małżeństw”, ale otworzyło furtkę z możliwością adopcji dzieci.

Słoweńcy, jak zauważa dr Dąbrowski jeszcze nie tak dawno przeszli drogę indoktrynacji komunistycznej, która dążyła do likwidacji tradycyjnej rodziny. „Dziś jak widać powrócili na nią, pokazując w ten sposób, że w rzeczywistości ich mentalność odbiega od tej, którą żyli ich przodkowie szanując rodzinę, a jest bliższa postulatom sekretarza Komitetu Centralnego Słoweńskiej Partii Komunistycznej Edvarda Kardelja. Z tą różnicą, że dyktatura komunistyczna walczyła z rodziną przemocą, a dziś walczy się z nią za pomocą tzw. demokracji”, dopowiada prezes DIAK.

Rozmówca red. Sądeja zwraca uwagę na fakt, że niniejsza sytuacja z całą pewnością, „będzie teraz nośnym tematem dla polskich neomarksistów do podniesienia debaty, poprzez którą przekonywać będą społeczeństwo, że Polska, że w imię „postępu” wzorem 13 krajów Unii Europejskiej również w Polsce, wzorem „bratniego narodu słowiańskiego z Bałkanów” należy zalegalizować homoseksualne, nieheteronormatywne, małżeństwa jednopłciowe, etc. Oczywiście dla rewolucji kulturowej ważnym celem jest to, aby „małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo” zostały wyjęte z ochrony prawnej i opieki RP tak, jak w Słowenii”.

Pozostaje postawić pytanie: „Co daje taki stan rzeczy naszemu krajowi?” W opinii Artura Dąbrowskiego „z pewnością dobrą prasę w 13 krajach UE. A w lewackiej propagandzie usłyszymy, że przyjęcie takiego rozwiązania przyczyni się do obniżenia cen energii, gazu, przekazania pieniędzy z KPO, niższych stóp inflacyjnych”. Puentując swoją wypowiedź dla „Naszego Dziennika” dr Dąbrowski stwierdził: „Niestety prawdziwymi wartościami, a do takich należy rodzina, fundament cywilizacji, nie można handlować. Nie sprzedaje się małżeństwa za przysłowiową „miskę soczewicy”.

Krzysztof Król