Odeszła do Pana kobieta służąca prawdzie

Read Time:3 Minute, 1 Second

14 stycznia odeszła do Pana Alice von Hildebrand, żona Dietricha von Hildebranda. Doświadczając radości i trudów wieku podeszłego, Alice von Hildebrand, podkreślała do samego końca z radością, że cieszy się z faktu, iż jej życie zmierza do kresu. Jak każda osoba w podeszłym wieku wracała swoimi myślami do lat dziecięcych. „Pod koniec swojego życia wspominam wszystkie łaski i dary zesłane mi przez Boga. Jednym z największych darów było to, że wychowałam się w Belgii, kiedy był to prawdziwie katolicki kraj. W wieku 4 lat miałam świadomość piękna otaczającej mnie katolickiej kultury. Były to między innymi wspaniałe kościoły, wzniosły śpiew i piękne obrazy. Wszystko było piękne”.

„Prawda jest piękna, dobro jest piękne”. Niestety, dziś w główniej mierze zastąpiono piękno „zabawą”. Przez pojęcie „zabawy”, Alic von Hildebrand rozumie te formy rozrywki, „które pomagają nam zapomnieć, że jako społeczeństwo jesteśmy ogromnie znudzeni. Hałas, błysk i głupkowatość powszechnie trzymają nas w nieświadomości własnego oderwania od rzeczywistości”. Dlatego zamiast poszukiwać pełni i sensu życia, „pokrywamy nasz obecny brak celu obfitością powierzchownych rozkoszy”.

W chwili obecnej dobie, zaznaczała dr Hildebrand: „trucizna sekularyzmu głęboko przeniknęła przez nasze społeczeństwo”. Wyczulona na prawdę i piękno kobieta zwracając uwagę na dokonujące się na obszarze kultury zmiany, przestrzegała przed utratą dobrego gustu i smaku. Mówiła wprost, że: „wokół nas jest tyle brzydoty – co jest pewną wskazówką, że diabeł pracuje”. Dodawała przy tym, że to właśnie brzydota „jest odbiciem diabła, a głęboko zaburzony charakter naszej współczesnej kultury niewątpliwie odzwierciedla jego ogromny wpływ.” Jednak za najbardziej niepokojącą kwestię uważała to, że „brzydota dokonała postępów w naszym Kościele”.

W celu zamienienia brzydoty na piękno Alice proponowała „zamienić miłość własną na miłość do Boga”. Zaznaczała przy tym, że w naszym dążeniu do prawdy „musimy się wyrzec siebie, podjąć nasze rozmaite krzyże i podążać za Chrystusem”. W tej sytuacji łatwiej się rozumie to, że „jeżeli cierpimy z Chrystusem, będziemy z nim uwielbieni. Wtedy, ciesząc się niewysłowionym majestatem wizji uszczęśliwiającej, nie będziemy pragnąć niczego więcej, ponieważ odnaleźliśmy wszystko to, ku czemu zostaliśmy stworzeni”.

Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej od wielu lat, do czasu pandemii, organizowała sesje promujące kobiecość, w duchu filozoficznej koncepcji dr Alice von Hildebrand. Naszym sesjom nadaliśmy wymowny tytuł „Przywilej bycia kobietą”, który nawiązywał wprost do publikacji katolickiej filozof „Przywilej bycia kobietą”. Jej odwaga, determinacja, umiłowanie prawdy, Kościoła i Chrystusa, przekonują nas o tym, że zawsze warto służyć i stać po stronie prawdy, nawet jeżeli ona dużo kosztuje.

Ze względu na szczególne zasługi w 2013 r. papież Franciszek nadał Alicji von Hildebrand Krzyż Wielki Orderu Świętego Grzegorza Wielkiego. Sędziwej jubilatce wręczył go kard. Raymond Burke, ówczesny prefekt Sygnatury Apostolskiej. Purpurat przyznał, że działalność Alice von Hildebrand była zawsze naznaczona niestrudzonym dawaniem świadectwa wierności prawdom wiary, których nauczał Kościół. Prawdy te znajdowały swój wyraz w życiowej postawie. Kardynał powiedział również, że „wielu uczniów przyprowadziła ona do Chrystusa, pomagając im w przyjęciu wiary w Tego, który jest naszym jedynym zbawieniem”. 

Lady Alice, jak zaznaczył John Henry Crosby, założyciel i prezes Legacy Project: „Pragnęła ujrzeć oblicze Naszego Pana, w końcu zjednoczyć się ze swoim mężem Dietrichem, rodzicami, najdroższą przyjaciółką Madeleine Stebbins. Pragnęła tego z pokojem, którego źródłem może być jedynie głęboka wiara”. Jak informowały media ceremonia pogrzebowa Alice von Hildebrand będzie miała miejsce w kościele Świętej Rodziny w New Rochelle New York, 22 stycznia w sobotę o godz. 9.30. Pamiętajmy o modlitwie za Lady Alice von Hildebrand, której propagatorem poglądów na życie i wiarę w jakiejś części stała się Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej.

W dobie permanentnego fermentu i drenażu wartości na każdym obszarze, niech towarzyszą nam słowa Lady Alice von Hildebrand: „Nie tworzymy prawdy, ale jej służymy”. Uczyńmy z tych słów motto naszego życia i postępowania.

Dr Artur Dąbrowski, prezes DIAK

 

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %
Previous post Politycy wykorzystują pandemię do stworzenia nowego człowieka.
Next post Szyderstwo, prowokacja i szmira w Teatrze Powszechnym. Jest nasza reakcja.