Błogosławieństwo albo grzech

Read Time:4 Minute, 26 Second

Nasza publikacja to odpowiedź na zamieszanie związane z watykańską deklaracją dotyczącą błogosławienia związków jednopłciowych i niesakramentalnych. Broszura, która dostępna jest w księgarniach „Naszego Dziennika”, stanowi kompendium wiedzy na temat deklaracji doktrynalnej „Fiducia supplicans” wydanej 18 grudnia 2023 roku przez Dykasterię ds. Nauki Wiary. Porządkuje ona wiedzę oraz uwrażliwia na błędy w rozumieniu błogosławieństw i promowane aktualnie nadużycia w ich stosowaniu.

Takie nadużycie widoczne jest szczególnie w przypadku błogosławienia związku homoseksualnego. „Błogosławienie rzeczywistości, która jest sprzeczna ze stworzeniem, jest nie tylko niemożliwe, lecz jest bluźnierstwem” – czytamy w broszurze. „Jedynym błogosławieństwem Matki Kościoła jest prawda, która nas wyzwoli” – zaznacza ks. kard. Gerhard Ludwig Müller.

Tej prawdy, której na imię Jezus Chrystus, musimy się trzymać w rodzinach i w domu, którym jest dla nas Polska. Potrzebujemy tego jako Naród, potrzebuje tego Europa.

– Błogosławienie związków jednopłciowych jest w Kościele niedopuszczalne, ponieważ byłoby to błogosławienie grzechu – mówi nam ks. prof. Jan Machniak, teolog duchowości, rektor Międzynarodowej Akademii Bożego Miłosierdzia w Krakowie. – Bóg nie pochwala czynów niemoralnych i żaden kapłan nie może w Jego imieniu błogosławić osób trwających w grzechu. Kto w swoim życiu realizuje wartości ewangeliczne, ten może otrzymać błogosławieństwo. Otrzymać może je zatem każdy, a drogę do niego otwiera nawrócenie – podkreśla.

Sięgnijmy po publikację „Naszego Dziennika” i apelujmy do innych o roztropne podejście do treści zawartych w deklaracji „Fiducia supplicans”.

Jak zauważa w rozmowie z nami dr Artur Dąbrowski, prezes częstochowskiej Akcji Katolickiej, teraz to właśnie na wiernych świeckich, na sakramentalnych małżeństwach i pobożnych rodzinach spoczywa zadanie upominania kapłanów, proboszczów i duszpasterzy, aby nie ulegali fałszywej nauce i nie zbaczali z tradycyjnej nauki Kościoła.

W książeczce „Bóg nie błogosławi grzechu” znajdziemy wybór tekstów na temat zamętu powstałego w Kościele katolickim odnośnie do nauczania o małżeństwie i rodzinie. Poznamy stanowisko wybitnych teologów i odpowiedzialnych za Kościół kardynałów: ks. kard. Gerharda Ludwiga Müllera, byłego prefekta Kongregacji ds. Nauki Wiary, i ks. kard. Roberta Sarah, byłego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Razem z nimi odpowiemy na pytanie: czym jest błogosławieństwo i jak odróżnić prawdę o małżeństwie od herezji? Na to, jak ideologia lgbt przenikała do Kościoła, uwrażliwiają nas teksty prof. Grzegorza Kucharczyka, historyka i publicysty, oraz Grzegorza Górnego, pisarza i publicysty.

Dodatek zawiera także pełen tekst noty Kongregacji ds. Nauki Wiary z 22 lutego 2021 roku „Responsum ad dubium” zakazującej błogosławienia homoseksualistów oraz deklarację „Fiducia supplicans” Dykasterii ds. Nauki Wiary z 18 grudnia 2023 roku.

– Dokument „Fiducia supplicans” Dykasterii ds. Nauki Wiary jest próbą dokonania wyłomu w dotychczasowej nauce Kościoła w sprawie błogosławieństw – ostrzega ks. prof. Jan Machniak. – Powstaje w ten sposób sytuacja niebezpiecznego zamieszania, które wymaga reakcji. W pierwszej kolejności potrzeba nam jednoznacznego stanowiska Ojca Świętego. Apelujmy i módlmy się, aby przyszło ono jak najszybciej. W drugiej kolejności potrzeba nam klarownej postawy biskupów, kapłanów i wiernych świeckich. To jednak wymaga punktu odniesienia, którym jest tradycja i nauka Kościoła. Deklaracje Dykasterii ds. Nauki Wiary nie są nieomylne, a Objawienie tak. Z natchnionych tekstów biblijnych, zarówno ze Starego, jak i Nowego Testamentu, wiemy, że relacje homoseksualne nie są czymś dobrym. Potwierdzają to przykazania Boże i Magisterium Kościoła. Bóg pobłogosławił związek mężczyzny i kobiety – to jest dla nas niezmienny i aktualny punkt odniesienia. Tego się trzymajmy i tym kierujmy w naszym codziennym życiu i w dawaniu świadectwa światu – apeluje ksiądz profesor.

Czas świeckich

W rozmowie z nami dr Artur Dąbrowski przypomina, że wybitny kaznodzieja i nauczyciel wiary ks. abp Fulton Sheen w 1972 roku wypowiedział słowa, które teraz są szczególnie aktualne: „Na kogo można liczyć, aby uratować nasz Kościół? Nie na naszych biskupów, naszych kapłanów ani członków zakonów. To wasze zadanie – ludu wiernego! Pan Bóg dał wam rozum, oczy i uszy, abyście uratowali Kościół. Wasza misja to pilnować, aby wasi kapłani zachowywali się jak kapłani, biskupi jak biskupi, a zakonnicy jak zakonnicy!”.

– Dziś bardziej niż kiedykolwiek widzimy trafność tych słów. Ze strony niektórych dostojników kościelnych słyszymy błędne teorie o możliwości błogosławienia związków homoseksualnych, a wierni świeccy muszą odważnie stawać w obronie doktryny i moralności katolickiej – zauważa prezes częstochowskiej Akcji Katolickiej.

Wskazuje, że gdy wczytujemy się w dokument „Fiducia supplicans”, mówiący o możliwości błogosławienia związków jednopłciowych i niesakramentalnych, nie sposób nie pomyśleć o tym, że jest on inspirowany świeckimi dokumentami i agendą ONZ 2030. – Posługuje się on współczesną nowomową i terminologią, jaka nigdy nie występowała w dokumentach kościelnych. Odpowiedzialny za te treści ks. kard. Víctor Manuel Fernández, prefekt Dykasterii ds. Nauki Wiary, zdaje się porzucać niezmienny depozyt wiary. My wiemy, że to o ten depozyt zapyta się Jezus Chrystus, gdy będzie nas sądził, dlatego na naszych barkach pozostaje alarmować w świecie, by go nie porzucano! – akcentuje dr Artur Dąbrowski.

Zwraca uwagę, że Kościół zawsze stał na straży zdrowego rozumienia małżeństwa i rodziny. – To się zmienić nie może. Gdy księża nie chcą o tym już pamiętać, musimy im to sami przypomnieć. Czas na głośne wyrażenie „sensus fidei” i upomnienie tych duchownych, którzy ze strachu lub pragnienia kariery gotowi są zapomnieć o Ewangelii. Na szczęście są jeszcze biskupi i kardynałowie stojący po stronie prawdy. Bądźmy z nimi po stronie Jezusa Chrystusa i obnażajmy kłamstwa postępu pojawiające się nawet w Kościele – zachęca do odważnego dzielenia się prawdą.

Nasz rozmówca tłumaczy, że zobowiązuje nas do tego Kodeks prawa kanonicznego, który poucza w kanonie 225, że świeccy „mają ogólny obowiązek i zarazem prawo podejmowania współpracy – czy to indywidualnie, czy też zrzeszeni w stowarzyszeniach – aby Boże orędzie zbawienia zostało poznane i przyjęte przez wszystkich ludzi na całym świecie”.

Happy
Happy
50 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
50 %
Previous post „W polityce potrzeba ludzi sumienia” z dr. Arturem Dąbrowskim, rozmawia Rafał Stefaniuk
Next post 90. rocznica założenia Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży