W Lüdenscheid świeckie asystentki niosły monstrancję w procesji Bożego Ciała

Read Time:1 Minute, 27 Second

Zanim przejdziemy do istoty nadużyć liturgicznych, które miały miejsce w trakcie uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Niemczech, to warto odnieść się do pewnych wcześniejszych wydarzeń, a w zasadzie wydarzenia, które poprzedziło niesienie monstrancji z Panem Jezusem podczas procesji Bożego Ciała. Tym wydarzeniem było doświadczenie „drogi synodalnej” niemieckiego Kościoła katolickiego, który w lutym 2022 r. wyraził pragnienie wyświęcania kobiet na prezbiterów. W tym celu zredagowano tekst, który poddano głosowaniu. Dokument został przyjęty 174 głosami za, 30 przeciw i przy 6 wstrzymujących się.

I tak rozpoczęto „rozmywanie” pojęcie ministerialnego kapłaństwa na rzecz kapłaństwa powszechnego, w którym partycypują wszyscy wierni. Oczywiście sytuacja ta nie zaistniała nagle, lecz narastała od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Tym samym w kraju Lutra, Kościół katolicki z episkopatem niemieckim wyrzekając się tożsamości katolickiej, rozpoczął proces protestantyzacji Kościoła.

Dziś postępująca protestantyzacja świętej liturgii przełożona została z teorii na praktykę. I tak, dwie świeckie kobiety w trakcie procesji Bożego Ciała w niemieckiej miejscowości Lüdenscheid niosły monstrancję z Panem Jezusem podczas procesji. Tak wyglądała procesja Bożego Ciała w niemieckiej parafii św. Medarda w Lüdenscheid podlegającej prawnie pod diecezję Essen. A tam właśnie ordynariuszem jest biskup Franz-Josef Overbeck, poplecznik ordynowania kobiet do kapłaństwa.

Jak widać na zdjęciach umieszczonych na stronie parafii kobiety niosące monstrancję – świeckie asystentki – ubrane były w szaty liturgiczne. Uczestniczący w procesji ks. Claus Optenhöfel, który wcześniej przewodniczył Eucharystii . Duchowny w wywiadzie udzielonym portalowi LifeSiteNews powiedział, że kwestię posługi niesienia monstrancji przez świeckie asystentki nie zgłaszano biskupowi Overbeckowi. W opinii ks. Optenhöfela, taki stan rzeczy nie jest sprzeczny z instrukcją „Redemptionis sacramentum”.

Jak widać protestantyzacja Kościoła trwa w postępuje w najlepsze. Czy ktoś powstrzyma zjawisko wyzbywania się własnej, katolickiej tożsamości kosztem chwilowych zachcianek oraz iluzji?

Dr Artur Dąbrowski – prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej

Źródło: lifesitenews.com